organizowanych przez ten klub sprawia mi prawdziwą przyjemność. A zwłaszcza o imprezie – rówieśnicy III RP.
Pozdrawiam wszystkich PT Zawodników.
Umiarkowanych półwiatrów!
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
PS. Przepraszam – SSI nadal w stanie zdefektowania. Ani obrazków, ani komentarzy, ani linków, ani portrecików : - )
========================================================================================
Don Jorge,
W najbliższy weekend odbędą się regaty jak w tytule. SSI zamieszczał o nich informacje już niejeden raz.
Są nietypowe, bo samotnicze (mało w Polsce takich, poza oczywiście słynną Bitwą o Gotland).
„Bitwa o Gotland” jest wyczynem, „Memoriał Teligi” jest po prostu bardzo trudny w wymiarze sportowym. A że sponsorów nie ma (klub jest sponsorem), celebrytów brak, krwi i dramatów brak, to i mediów brak. Takie czasy.
Na zachęcanie do startu już za późno, i nie to jest moim celem.
Po prostu chciałem zwrócić uwagę, że regaty takie są, mimo trudności trwają już 30 lat (piękny kawał historii), mają coraz mniejszą grupkę wiernych fanów i coraz mniej fanów nowych. Czemu tak? Bo są trudne, w wymiarze sportowym i taktycznym. Trzeba się naprawdę zdrowo uwijać, trzeba chcieć. Niepowodzenie trudno zrzucić na załogę... ;) Za to dyskusje w sobotni wieczór, po dwóch wyścigach, w tym jednym dość długim, bywają i zabawne i kształcące. Co jest wAartością dodatkową, jeżeli ktoś takie wartości ceni. W tym roku, niejako tradycyjnie, przy równie tradycyjnych i znakomitych pierogach.
W tym roku zgłoszonych jachtów jest 10, wiem że dojdzie jacht jedenasty.
Wszystkie w klasie ORC, co powoduje, że flota nie będzie podzielona na grupy po 3 jachty, tylko naprawdę będzie się z kim ścigać.
A wszak o to w regatach chodzi...
Pozdrawiam
Tomasz