WSPOMINAMY ANDRZEJA SKRZATA
z dnia: 2025-02-01


Don Jorge,

w nawiązaniu do rozmowy z Michałem Kozłowskim, jako wieloletni kolega Andrzeja Skrzata 

przesyłam parę słów wspomnień o tym Nieprzeciętnym Przyjacielu .

Pozdrawiam 

Andrzej Kielak vel Kielakowski

---------------------------------------------------------

Wspomnienie o Andrzeju Skrzacie.
W dniu 24.01.2025r. odszedł od nas przyjaciel, kolega, żeglarz Andrzej Skrzat. Był konstruktorem ponad 119 łodzi żaglowych i motorowych zaczynając odmalutkiego „Bławatka 280” do 47 stopowej „Delphii” . Wielu z nas miało przyjemność żeglować lub być armatorami nie jednej z jego konstrukcji .


.

Z Andrzejem poznaliśmy się w technikum budowlanym i stąd zaczyna się nasza przygoda z żeglarstwem. Pierwszy nasz obóz żeglarski to rok 1962r. nad Jeziorem Żarnowieckim. Wspólnie z naszą harcerską drużyną wodną pływaliśmy „Słonką” i „Cadetem”. Minął czas szkoły, ale pasje zostały. Andrzej w roku 1973r zaprojektował i zbudował swój pierwszy jacht „Narcyz”. W 1975r. powstaje maszoperia do budowy zaprojektowanego przez Andrzeja jachtu „Róża Wiatrów”. Pomimo wielu trudności (szczególnie z materiałami) udało się
zakończyć budowę form. Powstało z nich około 15 łódek i do dziś można
spotkać je na Mazurach. Nową konstrukcją zaprojektowaną przez Andrzeja w
roku 1980r. był jacht „Aster”, budowany wspólnie w stajni na Wyczółkach. Tam
też powstał jacht kultowy „Sportina 595” sławna „Zebra”.


.

Ze stajni na Wyczółkach przenieśliśmy się na zakupione działki w Wesołej. Tu zaczęły powstawać kolejne jachty konstrukcji Andrzeja Skrzata. Pierwszym było  Tango” które było zwycięzcą na wielu regatach. W Wesołej powstał również prototyp „Sasanki 660 supernowa” . W tym czasie projektowanie przeniosło się z deski kreślarskiej na komputer. Andrzej szybko opanował umiejętność pracy w programach i zaczęły powstawać nowe projekty w wersji cyfrowej. Od tego czasu Andrzej zaczął projektować jachty nie tylko dla indywidualnych żeglarzy, ale dla nowo powstających stoczni jachtowych. I tak powstały konstrukcje nowych jachtów dla „Shanty” z Ciechanowa , „Delphia Yacht” z Olecka, „Ostróda Jacht”z Ostródy , „Sasanka Yacht” z Warszawy i wiele innych.


.

Po roku 2000 Andrzej Skrzat zaprojektował dla wcześniej wspomnianych
stoczni około 90 konstrukcji różnych jachtów, co świadczy o Jego wielkim
talencie, zdolności i pracowitości. Wszystkie jego powstałe jachty pływają i
będą pływać wiele dziesiątek lat i nie pozwolą zapomnieć o jego talencie
.Żegnamy Cię Andrzeju z wielkim żalem; Ahoj przyjacielu, konstruktorze i
żeglarzu.
Andrzej Kielak vel Kielakowski

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=4203