JACHTY ŻAGLOWE NIEMILE WIDZIANE W KANALE Z-Z
z dnia: 2024-04-24
Były spotkania, były postulaty, były konsultacje, były nadzieje żeglarzy, że z administracją „idzie się dogadać”, bo przecież argumenty były rzeczowe i profesjonalnie udokumentowane. Niestety jak zawsze – na wyrost. Jachty to „chwasty morza” (polskiego oczywiście) i kwita. Wydawało mi, się, że kiedy ster Urzędu Morskiego w Gdyni przszedł z rąk marynarzy do mojej młodszej koleżanki po fachu, czyli doświadczonej i mocno w administracji osadzonej inżynier hydrotechniki – liczyć się będzie tylko doświadczenie. Jako że sprawnie funkcjonujących kanałów żeglugowych dla przykładu na Bałtyku jest kilka. Jakieś zaszłości jednak się ciągną. Nasz dociekliwy konsultant Wojtek Bartoszyński przedstawia analizę rzeczową i formalną.
Może jakieś uwagi czy komentarze ?
SSI dziękuje !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
=====================
Nowy Świat: od maja zakaz pływania jachtami żaglowymi!
.
Drodzy Czytelnicy SSI !
Pani Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, zgodnie z zapowiedziami zmieniła właśnie przepisy portowe dotyczące śluzy i portu Nowy Świat. Zgodnie z zapowiedziami przepisy miały zostać uproszczone. Ale… nie do końca to wyszło (znaczy: nie wyszło!). Choć odnotować należy likwidację powszechnie nieprzestrzeganego zakazu używania odbijaczy w śluzie, uwzględnienie możliwości zgłaszania telefonicznego i skrócenie wyprzedzenia tego zgłaszania (choć to dla jachtów w ogóle niepotrzebne – o czym dalej).
Wprawdzie Zarządzenie nr 5 Dyrektor Urzędu Morskiego (ogłoszone 18 kwietnia 2024) przynosi spore zmniejszenie objętości przepisów dodatkowych dotyczących portu i śluzy Nowy Świat (rozdział 9 przepisów portowych) – z obecnie obowiązujących 35 paragrafów do 18 paragrafów (o 17 paragrafów mniej), a załącznik określający światła kierujące ruchem uległ zmniejszeniu z 10 zestawów świateł do… jedynie 3 (sic TRZECH)! Jednak przepisy nadal są napisane niechlujnie, niekonsekwentnie, nie regulują tego co powinny regulować, a regulują to czego nie powinny, a także łamią szereg zasad od zasad elementarnej logiki przez Zasady Techniki Prawodawczej (dalej: ZTP), po zasadę równości. Przepisy ujawniają też niechęć do żeglugi przyjemnościowej i bezzasadne faworyzowanie żeglugi handlowej przez swoich twórców.
Aby nie być gołosłownym poniżej zauważone przeze mnie „kfiatki”:
(1)
Najbardziej szokujący jest zakaz żeglugi jednostkami o napędzie żaglowym, nawet idącymi na silniku. Zakaz ten zapisano w § 154z w punkcie 2. Miało być łatwiej – a mamy całkowity zakaz dla jachtów żaglowych! Za to nic nie stoi na przeszkodzie, aby pływać jachtem motorowo-żaglowym czy motorowym z postawionym pomocniczym żaglem!
§ 154z. Na akwenie portu Nowy Świat zabrania się:
1) uprawiania narciarstwa wodnego oraz holowania statków powietrznych, spadochroniarza;
2) pływania jednostkami o napędzie żaglowym oraz na desce SUP;
3) kąpieli na terenie portu;
4) połowu ryb sieciami lub innymi narzędziami połowowymi z jednostek pływających;
5) rozstawiania sieci lub innych narzędzi połowowych;
6) używania otwartego ognia w porcie;
7) używania radarów w śluzie;
8) rzucania kotwic w śluzie.
(2)
Już pierwszy paragraf nowych przepisów nadaje się do wykreślenia.
§ 154j. Dla portu Nowy Świat stosuje się Przepisy ogólne Część I chyba, że przepisy dodatkowe stanowią inaczej.
Z logiki tej regulacji wynika, że w porcie Gdańsk, Gdynia, Elbląg itd. przepisy ogólne Część I... nie obowiązują... (nie ma analogicznych norm)! Poważniej: zapis jest sprzeczny z Zasadami Techniki Prawodawczej.
(3)
Trochę to dziwne, że Urząd Morski nie wie co to jest „jednostka handlowa”, którym to pojęciem posługuje się w Przepisach portowych. W wyniku, jak sądzę, tej niewiedzy:
Jachty komercyjne i rekreacyjne wynajmowane bez załogi czy jednostki wożące wędkarzy nie podlegają "rozkładowi przepraw" (czyli śluzują się kiedy chcą?), bo:
§ 154v. 1. Przejście jednostek przez śluzę odbywa się w godzinach:
1) z Zalewu Wiślanego na Zatokę Gdańską: 07:30; 10:30; 13:30; 16:30;
2) z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany: 09:00, 12:00, 15:00, 17:45.
2. Statki służb państwowych specjalnego przeznaczenia i jednostki handlowe nie podlegaj rozkładowi przepraw.
a Kodeks Morski stanowi:
Art. 3. § 2. Morskim statkiem handlowym jest statek przeznaczony lub używany do prowadzenia działalności gospodarczej [...]
(4)
§ 154x. Przy wchodzeniu do śluzy pierwszeństwo mają statki handlowe. Statki pasażerskie i jednostki rekreacyjne wchodzą do śluzy po otrzymaniu sygnału do wejścia, w zależności od dostępnej przestrzeni w komorze śluzy.
Dalsze konsekwencje niewiedzy nt. „handlowości”. Statki pasażerskie to też statki handlowe! (kodeks morski). A wszystkie jachty komercyjne – to statki handlowe!
(5)
Ten przepis jest świadectwem albo niewiedzy go stanowiącego o fakcie, że jachty to też statki, albo jakiejś głębokiej wrogości wobec żeglugi dla przyjemności, a może obu?
§ 154p. Do jednostek rekreacyjnych zamierzających przejść śluzę stosuje się następujące zasady:
1) wszystkie jachty zamierzające przejść przez śluzę zobowiązane są do zgłoszenia zamiaru śluzowania z minimum 1-godzinnym wyprzedzeniem. Zgłoszenia można dokonać na kanale 68 UKF lub telefonicznie pod numerami: 58 347 39 72 i 58 347 39 76;
2) należy bezwzględnie przestrzegać poleceń Służby Dyżurnej, informacji podawanych na kanale 68 UKF, komunikatów głosowych podawanych przez megafony i sygnałów świetlnych podawanych na tablicach informacyjnych;
3) pierwszeństwo mają jednostki wychodzące ze śluzy;
4) w przypadku niecałkowitego otwarcia bramy śluzy jednostki nie mogą przekroczyć linii kierownic;
5) po otwarciu bramy śluzy, wyświetleniu odpowiedniego sygnału świetlnego i polecenia głosowego UKF kanał 68, jednostki opuszczają śluzę na polecenie Oficera Służby Dyżurnej w uzgodnionej kolejności;
6) jachty, jednostki sportowe, łodzie wiosłowe, skutery wodne obowiązane są zachować bezpieczną odległość od statków handlowych i pasażerskich.
Ad. 1) Jaki jest cel zgłaszania z godzinnym wyprzedzeniem chęci śluzowania? Rozumiem wyprzedzenie dla statków wymagających pilota czy holownika – bo trzeba te zasoby jakoś zaplanować, przydzielić. Ale co robi kapitanat z informacją, że s/y „Rzułf” będzie chciał się śluzować za godzinę? Nie mogłoby być normalnie, np. tak jak funkcjonuje to np. w Kanale Kilońskim? Tam zasada jest prosta: do śluzy wchodzą najpierw duże, potem – drobnoustroje. Jak śluza się wypełni – następni czekają na kolejne śluzowanie. Nikt nie wymaga jakiegoś awizowania się – bo i po co?
Ad. 2) regulacja ta powtarza przepisy § 154o i § 154 v. ust 3, obowiązujące wszystkie statki, w tym także „jednostki rekreacyjne” czymkolwiek by nie były. To niezgodne z ZTP.
Ad. 3) czy ta regulacja obowiązuje tylko jednostki rekreacyjne?
Ad. 4) po czym poznać „niecałkowite otwarcie bramy”? I jak się ma ten fakt do pozostałych sygnałów (VHF 68, megafony, światła)?
Ad. 5) jest niepotrzebny. Powtarza normę zawartą w pkt 2) (ZTP)
Ad. 6) czy z tego wynika, że kajaki, canoe, bączki nie muszą zachowywać bezpiecznej odległości? I czy z tego wynika, że statki handlowe (w tym jachty komercyjne i statki pasażerskie) też nie muszą?
(6)
§ 154x. Przy wchodzeniu do śluzy pierwszeństwo mają statki handlowe. Statki pasażerskie i jednostki rekreacyjne wchodzą do śluzy po otrzymaniu sygnału do wejścia, w zależności od dostępnej przestrzeni w komorze śluzy.
Zarządzenie określa zasady pierwszeństwa na podstawie niemożliwych do określenia cech, posługuje się niezdefiniowanymi pojęciami: „jednostka rekreacyjna”, „jednostka sportowa” (§ 154p, 154w, 154x). Zapewne twórca tych regulacji nie zdaje sobie sprawy, że w momencie gdy kurier wsiada na skuter wodny z kopertą, którą ma dostarczyć na Hel – staje się „statkiem handlowym”. Skąd mam wiedzieć czy jacht przede mną jest „jachtem komercyjnym” – a więc statkiem handlowym czy nie?
Ciekawym czy twórca (twórcy) owych przepisów zadali sobie pytanie dlaczego MPZZM określają zasady „pierwszeństwa” statków na podstawie możliwych do określenia z daleka cech, podkreślanych sygnałami dziennymi i nocnymi? Dlaczego statek o napędzie mechanicznym idący z postawionym żaglem podnosi stożek i pokazuje światła statku o napędzie mechanicznym.
To tak, jakby przepisy ruchu drogowego mówiły, że pojazdy straży pożarnej mają pierwszeństwo. Skąd mam wiedzieć czy spotkany na skrzyżowaniu dostawczak jest własnością straży pożarnej? Z jakiegoś powodu PRD daje pierwszeństwo nie „pojazdowi należącemu do straży pożarnej” czy nawet nie „pojazdowi jadącemu do pożaru”, a pojazdowi z włączoną syreną i światłami.
(7)
§ 154t. Zaopatrywanie jednostek w szczególności w paliwo napędowe, wodę, prowiant oraz zdawanie nieczystości na obszarze redy, portu i śluzy bez uzyskania każdorazowo zgody Kapitana Portu Nowy Świat jest zabronione.
Naprawdę? Aby wnieść na jacht zgrzewkę wody musze pytać Kapitanat? Czy trzeba tej regulacji, jeśli mamy § 154u (zakaz parkowania samochodów)? Jak ktoś przyniesie wodę czy prowiant ze sklepu albo paliwo – niech sobie wniesie na jacht. Gdy ilość przekracza wielkości „nieznaczne” – będzie potrzebował samochodu.
(8)
§ 154y. Dla statków niewyposażonych w sprawne środki łączności: radio, UKF i radar, poruszanie się na akwenie portu Nowy Świat w czasie ograniczonej widzialności jest zabronione.
a. Czym jest „radio” (wymienione prócz UKF i radaru)?
b. W żegludze przyjmuje się najczęściej, że widzialność jest „ograniczona”, gdy spada poniżej 3 Mm. Czy naprawdę przy takiej widzialności w porcie o rozmiarze od wejścia północnego do południowego nieco ponad 1,1 Mm potrzebne jest takie ograniczenie? Szczególnie przy zakazie używania radaru w śluzie (§ 154z. 7)), a od główek do śluzy pozostaje 6 kabli.
(9)
W przepisach brak hierarchii sygnałów. W przypadku gdy wyświetlane będzie światło czerwone a „Służba dyżurna” każe (UKF 68, albo megafon) wpływać to co jest ważniejsze?
Przepisy ruchu drogowego wyraźnie definiują, ze np. sygnały nadawane przez policjanta mają pierwszeństwo przed sygnalizatorem świetlnym, a ten z kolei ma pierwszeństwo przed znakami drogowymi. Nie bez przyczyny. Brak takiego określenie jest niebezpieczny.
(10)
a) Czym jest „Służba Dyżurna Kapitanatu Portu” i jak się ona ma do „Kapitana portu” i „Kapitanatu portu” o których mowa w § 8 przepisów portowych?
b) Czy „VHF” to to samo co „UKF”? Dlaczego stosowane są dwa pojęcia. Oba zresztą niezdefiniowane.
(11)
Przepisy regulują to samo w odmienny sposób:
§ 154o. Ruch statków na torach podejściowych odbywa się zgodnie z poleceniami Służby Dyżurnej Kapitanatu Portu Nowy Świat przekazywanych przez VHF kanał 68. Regulacja żeglugi przez śluzę odbywa się przy pomocy sygnałów świetlnych, określonych w załączniku nr 3 do zarządzenia i dodatkowo poleceń Służby Dyżurnej Kapitanatu Portu Nowy Świat przekazywanych przez VHF kanał 68.
§ 154v. 3. Przejście jednostek przez śluzę odbywa się zgodnie z sygnalizacją na tablicach świetlnych i komunikatami głosowymi podawanymi przez megafony oraz na kanale 68 VHF.
§ 154p. 2) należy bezwzględnie przestrzegać poleceń Służby Dyżurnej, informacji podawanych na kanale 68 UKF, komunikatów głosowych podawanych przez megafony i sygnałów świetlnych podawanych na tablicach informacyjnych;
§ 154p. 5) po otwarciu bramy śluzy, wyświetleniu odpowiedniego sygnału świetlnego i polecenia głosowego UKF kanał 68, jednostki opuszczają śluzę na polecenie Oficera Służby Dyżurnej w uzgodnionej kolejności
To niezgodne z ZTP. Nie wiadomo, czy „komunikaty głosowe podawane przez megafony” są obowiązujące (154v) czy nie (154o).
(12)
§ 154z. Na akwenie portu Nowy Świat zabrania się:
3) kąpieli na terenie portu;
(13)
Analogicznie jak w jak w pkt. 1, tak i ostatni paragraf jest do wykreślenia:
§ 154za. Zasady uprawiania żeglugi po Zalewie Wiślanym określają odrębne przepisy.
Z tych samych względów (ZTP). Odrębne przepisy obowiązują - gdy obowiązują. Niezależnie czy w "przepisach portowych" napisano, czy tez nie napisano, że one obowiązują...
Na marginesie:
1. Nie wiem skąd w Urzędzie Morskim taka niechęć do żeglugi przyjemnościowej. Wszak ona stanowi grubo ponad 50% (pewnie nawet z 80%?) jednostek przechodzących kanał przez mierzeję w Nowym Świecie. Chciałbym aby osoba odpowiedzialna za przepisy zobaczyła jak to wygląda choćby w Kanale Kilońskim. Tam – mimo wielokrotnie większego ruchu w ogóle i odwrotnych proporcji żeglugi „profesjonalnej” do żeglugi „przyjemnościowej” wygląda to zupełnie inaczej. Nikt jachtów nie szykanuje, a wprowadzone ograniczenia są logiczne. Podczas żeglugi można wspomagać się żaglami (bo: czemu nie) – a takie rozwiązanie wydaje się nie do zaakceptowania przez urzędników UM, którzy zdają się mieć alergię czy też fobię na żagle. Ale to inna „klasa” drogi wodnej (100 km kanału w stosunku do 2 km NŚ). Bardziej podobny wielkościowo do NŚ jest Kanał Falsterbo – tu też próżno szukać zamordystycznych przepisów. Czy podobnie nie mogłoby być i w Nowym Świecie?
2. Zastanawiam się dlaczego w całej Polsce śluzy pracują od rana do wieczora (zwykle 07:00-19:00) ciągle, a ta jedna śluza pracuje (będzie pracowała) tylko 4 razy dziennie? Rozumiem wyjątki na kanale Ślesińskim, które są spowodowane brakiem wody w lecie, ale ten przypadek tu nie zachodzi. Żeby nie szukać daleko, w Białej Górze, Gdańskiej Głowie, Przegalinie, czy w śluzach na Nogacie można śluzować się z marszu i to będąc JEDYNĄ śluzowaną jednostką. Nie wiem czy przyczyną jest to, że tamte śluzy obsługuje jeden człowiek, a w Nowym Świecie pracuje liczna ekipa? Przecież po to zbudowano dwa mosty aby śluzowanie nie miało wpływu na ruch drogowy i mogło odbywać się „na bieżąco”.
PS.
1. Przepisy wejdą w życie 3 maja 2024. W środku „majówki”. Nie wydaje się aby był to najlepszy termin na taką zmianę…
2. Obecnie oba mosty mają prześwit 4,6 m (zgodnie z obecnymi przepisami portowymi oraz wszystkimi mapami BHMW). Od 3 maja most północny będzie miał prześwit 6,0 m a południowy = 4,0 m (§ 154v. ust. 4 nowych przepisów oraz nowy załącznik nr 3). Ciekaw jestem czy będzie miała miejsce operacja fizycznej zmiany wysokości mostów, czy ktoś gdzieś napisał: "Prześwity mostów: 4, 6 m" mając na myśli: "jeden most ma prześwit 4, a drugi 6 metrów" a ktoś inny zinterpretował: "oba mosty mają prześwit 4,6 m"? Pierwsza mapa BHMW miała różne prześwity mostów (ale inne: 5,1 m i 3,0 m)
3. Całość zaktualizowanych przepisów jest dostępna https://www.wojtekzientara.pl/files/UMG.pdf
Wojtek
|