LANGELINIE - PRZYSTAŃ W CENTRUM KOPENHAGI
z dnia: 2022-03-17
LANGELINIE – KOPENHAGA
55o41,6’N i 012o36,0’E)
.
Langelinie Lystbadehavn jest portem macierzystym
królewskiego jachtklubu. Niewielki, ale reprezentacyjny
basen (160 X 150 m) usytuowany jest w samym
centrum miasta, tuż obok terminalu promowego
Langelinie (stąd nazwa). Basen może pomieścić
około 100 jachtów „umiarkowanej wielkości”.
Żaglowce wykluczone. Głębokości w basenie –
nie mniejsze niż 2,5 m.
.
.
.

Panorama przystani.
.
Od razu dementuję krążące wśród żeglarzy pomówienia, że postój w Langelinie jest horendalnie drogi (stawki postojowe poniżej). Prawdą natomiast jest stwierdzenie, że o wolne stanowisko cumownicze tu trudno. Jachty gości mogą cumować tylko do pław czerwonych. Białe są dla rezydentów i zaproszonych VIPów. Na szczęście to nie cała prawda – czasami po chwilowym zacumowaniu do pławy manewrowej ustawionej pośrodku basenu, Bosman (po prośbie telefonicznej) może wyjątkowo okazać łaskawość, czyli wydać petentowi pozwolenie zacumowania na „białym” stanowisku. No cóż – przecież to basen królewski. Takie to się ostały autokratyczne królewskie prerogatywy.
/
.

.
Telefon do Bosmana: +45 27 44 75 45. Opłaty postojowe: jachty szerokości do 2,5 m –185 kr, do 3,5 m – 250, do 4,5 m – 495 kr. Należność można uiścić tylko kartą płatniczą. „Cash” – niedopuszczalny. Maksymalna długość jachtu – 16m (54’). Jachty gości muszą opuścić przystań do godziny 14 dnia następnego. Oferta przystani jest skromna: prąd, woda toaleta, natryski, pochylnia do wodowania małych łodzi i skuterów wodnych.
W mojej, oczywiście subiektywnej, ponoć osławionej ocenie, cumowanie w basenie Langelinie nie jest zbyt przyjemne. Hordy głośno i swobodnie zachowujących się turystów, nieprzerwanie dostarczanych tu autokarami wycieczkowymi, są co najmniej krępujące. Atrakcyjność tego miejsca podkręca bliskość słynnej (i uroczej!) kopenhaskiej Syrenki.
PODEJŚCIE. Z „otwartego Sundu” powinniście obrać kurs w kierunku zachodnim, tak aby wyspę Refshalen mijać lewą burta, a ostrogę kamienną, wybiegającą na południe z bastionu latarni Trekroner, prawą burtą*). Tym „korytarzem” dotrzecie także do przystani SONDRE FRIHAVN, o której czytajcie tu: https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3884&page=0 (nie ma jej w książce).

.
Dokładnie – cieśnina Lynetterlobet wytyczona jest pławami oznakowania bocznego. Najbardziej widocznymi i to z oddali obiektami orientacyjnymi są generatory wiatrowe (5) stojące na północnym brzegu wyspy Refshalen.
Dla porządku przypominam, że na w/w ostrodze usytuowana jest laterna światła Iso.WRG.4s. Pokonawszy cieśninę Lynettelobet wpłyniecie na wewnętrzne wody portowe – Yderhavnen. Teraz odkładacie się w lewo, czyli na SW. Przed dziobem powinniście już mieć wejście do basenu Langelinie. Gdyby było już ciemno – wypatrujcie światła głowicy falochronu północnego – zielone stałe. Sfotografujcie się z Syrenką. Nie pod słońce.
JERZY KULIŃSKI
*) Podejście trasą na północ od Trekroner jest zabronione.
INFORMACJA DLA PLANUJĄCYCH REJS DO SUNDU:
|