LIMHAMN LAGUNA – PORT JACHTOWY W SUNDZIE
z dnia: 2021-10-23


 

Kontynuując przegląd portów Sundu - posuwamy się w kierunku północnym 

wzdłuż brzegu szwedzkiego.

Namawiam do zapisywania na pendrive..

Poglądowe plany i mapki podejściowe mogą okazać się przydatne jeżeli na rejs

zabierzecie laptopa.

To są wybrane rozdziały przygotowywanej do druku locyjki Sundu.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

==========================

 5.  LIMHAMN  LAGUNA (SE)

(55o35,9’N  i  012o56,4’E)

.

Jest to druga z dużych przystani w Malmo. Właściwie to nie przystań,

a pełnowymiarowy port jachtowy dysponujący prawie 600 stanowiskami

cumowniczymi i bogatą infrastrukturą nabrzeżową. Oficjalnie port

nazywa się Andelshamnen Lagunen - Malmo czyli jest to notowana

na giełdzie spółka akcyjna. Laguna i Marina to porty południowej

dzielnicy Malmo czyli Limhamn. Laguna jest młodszą i mniejszą

siostrą Mariny. Chcąc zwiedzić Malmo, wybierzcie Lagunę, bo położona

jest bliżej centrum miasta. Chyba, że stawiacie na rowery.

.

.

.

 


Centrum. Piesi, rowery, hulajnogi - samochody na cenzurowanym.

.


.

   MIASTO. Malmo wraz zaanektowaną przed laty dzielnicą Limhamn to trzecia co do liczby mieszkańców aglomeracja miejska Szwecji. Malmo było kiedyś drugim (po Kopenhadze) miastem duńskim. Zakończona w 1658 roku wojna przywróciła Szwecji panowanie nad wschodnim wybrzeżem Złotego Sundu. Duńczycy zostali zepchnięci na Zelandię. Wielowiekowy pokój pozwolił zachować w dobrym stanie wiele ciekawych zbytków architektury: zamek, ratusz, domy kupców, XIV – wieczny kościół.

   Zwiedzanie miasta powinniście rozpocząć od  wizyty w jednym z licznych punktów informacji turystycznej. Najbliższy mieści się budynku Limhamn Mariny, a najlepiej wyposażony – obok kolejowego dworca głównego. W tym drugim możecie nabyć Karty Malmokortet, uprawniające do swobodnego wstępu do muzeów i nieograniczonego korzystania z publicznych środków transportu osobowego w obrębie miasta.       Centrum miasta to oczywiście stary rynek Stortorget z monumentalnym pomnikiem króla Karola X, który właśnie te ziemie wyzwolił spod duńskiego panowania.    Miłośników dawnej architektury zaciekawi ratusz (Radhus) z XVI wieku – niestety w międzyczasie kilkakrotnie modernizowany, zabytkowy budynek apteki (Apotek Lejonet) po prawej stronie ratusza, gotycka świątynia (w bardzo niemieckim stylu) St. Petri oraz parada kamiennych muzyków. Oczywistym celem kulturalnego spaceru jest warowny zamek Malmohus z wieloma ekspozycjami prezentowanymi w muzealnych wnętrzach. Tuż obok znajduje się muzeum morskie.

 


 

   PORT. Limhamn Laguna ma ambicję być najważniejszą przystanią jachtową aglomeracji Malmo.  Od Limhamn Mariny jest młodsza, mniejsza, nie ma jak dotąd reprezentacyjnych lokali klubowych i restauracji, ale leży bliżej centrum miasta. Swój status prywatności podkreśla przy każdej okazji. Ta prywatność jest widoczna na przykład na tablicy informacyjnej – Regulaminu dla Drogich Gości. Wyczuwam  jednak szczątkowy zapach mentalności socjalistycznej zakamuflowanej w takiej oto pogróżce: the harbour fee  should be paid immediate    after arrival at the office – failure to do so will result in 250 SEK. Fine !  To ostatnie słowo z wykrzyknikiem zdradza apodyktyczny temperament obu uroczych dam urzędujących w owym „offisie”. Miejcie to na uwadze.

   Projektanci Laguny wykorzystali naturalną zatoczkę, która pozwoliła zredukować ilość falochronów do jednego, usytuowanego od strony zachodniej. Doświad-czenia eksploatacyjne innych, starszych portów wschodniego wybrzeża Sundu podyktowały osłonięcie samego wejścia narzutową kamienną ostrogą. Jest ona krótsza niż w Klagshamn i Skanor ponieważ północny cypel  wyspy On i skierowanie wyjścia z Laguny na NW zredukowało prędkość prądów biegnących wzdłuż brzegu. Do portu bezpiecznie mogą wchodzić jachty o zanurzeniu do 2,5 m.

   Limham Laguna oferuje pełny zestaw instalacji, urządzeń i wygód. Żuraw samojezdny 20T. Punkt odbioru fekaliów, WiFi, żurawik masztowy, pochylnia, dystrybutor oleju napędowego, rowery. Telefon do bosmanetek +46 40 16 04 18. Opłata postojowa jachtu o długości do 15 m wynosi 250 SEK. Cumujecie oczywiście dziobem do pomostu na stanowiskach oznaczonych zielonymi tabliczkami. Czasami na tych tabliczkach zobaczycie dopisaną flamastrem datę, do kiedy będą się zielenić. Pale cumownicze to wycofane z eksploatacji szyny kolejowe  obleczone rurkami z PCV.

Wdzięcznie się wyginają – tłumiąc szarpanie cum gdy ostro wieje.  Sklep żeglarski w pobliżu.

   PODEJŚCIE.  Malmo - Limhamn położone jest na południowym skraju zatoki Lomma Bukten, w przewężeniu Sundu powodowanym przez duńską wyspę Saltholm oraz otaczające ją płycizny. Port jachtowy Laguna przylega do portu handlowego Centralhamnen Limhamn, do którego wejście jest bogato oznakowane. Na NW, w odległości 1,8 M od Laguny  stoi 10-metrowej wysokości stawa świetlna Kalkgrundet, której sylwetkę i lokalizację zobaczycie na mapce Limhamn Laguna – Limhamn Matina – podejście (poprzedni rozdział). Jest to cylindryczna biała wieża z czerwonym pasem. Świeci światłem przerywanym (przerwa 1,5 sekundy) o okresie 9 sekund w sektorach zielonych i czerwonych. Będzie dla was bardzo dobrym punktem orientacyjnym na wodzie.  Pomiędzy nią i lądem przebiega równolegle do linii brzegowej tor wodny Trindelrannan, którym podążają statki do i z portu handlowego Malmo. Zatem pilnujcie się. Uważać też powinniście na szybkie promy kursujące między Sodrahamnen Limhamn a duńskim portem Dragor na wyspie Amager.

   A więc rozpoznawszy stawę Kalkgrundet (55o37,0;N i 012o53,9’E) przyjrzyjcie się panoramie szwedzkiego brzegu. Zobaczycie dwa żelbetowe kominy, z których jeden jest naprawdę bardzo wysoki. Jego lokalizację zaznaczyłem na rysunku podejścia (wysoki komin). W jego sąsiedztwie zobaczycie estakady i silosy. Także kilka białych bloków mieszkalnych.  Na południe od nich – samotny biały wysokościowiec stojący  na zapleczu portu jachtowego Limhamn Marina. Daleko w lewo powinna majaczyć sylweta nowego wieżowca Turning Torso o wysokości 190 m.


Daleko w lewo od linii podejścia do  Laguny  - Turning Torso

.

   Zabudowa miejska tonie w zieleni. To dzielnica Limhamn. Nieco na lewo potężny żuraw – to port handlowy. Jeżeli widzicie wybiegający w morze obrzut kamienny z estakadą (lub światło Limhamn N) to znaczy, że już wiecie gdzie jest wejście do Centralhamnen. Port jachtowy Limhamn Laguna leży tuż za nim na ENE.

   Zatem szukajcie drogi do Laguny. Zacznijcie od zlokalizowania kolumnowej pławy świetlnej  „głębokiej wody” z kulą (światło - Iso.3s) wyznaczającej początek osi toru podejściowego do Centralhamnen. Po drodze nie wpłyńcie przypadkiem na klapowisko oznaczone trzema „krzyżakami”czyli pławami ze znakami szczytowymi – krzyż.  Środkowa z nich jest świecącą kolumnówką (Fl.Y.6s). Od strony pławy z kulą wejście do Centralhamnen jest doskonale widoczne i plastycznie czytelne.

   No dobrze, ale gdzie jest wejście do Limhamn Laguny? Las masztów jachtowych jest już doskonale widoczny, ale gdzie jest wejście wśród narzutowych narzutowych falochronów?  Wypatrujcie 2 białych kolumn. Jednej z czerwonym, drugiej z zielonym pasem. Jeśli dobrze je widzicie, to znaczy że wiecie gdzie jest to wejście.



Wejście do Laguny. Nazwa przystani i dopuszczalna prędkość.

.

   Na razie się nie przejmujcie tym gdybyście zobaczyli kolumnę z zielonym pasem po lewej  stronie, bo tylko oznacza, że widzicie wejście „od kuchni”, czyli z boku. To zjawisko pewnie już znacie na przykład z Basenu Żeglarskiego w Gdyni lub portu Władysławowo. Znaczy, że musicie tak się przemieścić, aby spojrzeć wejściu do przystani „prosto w twarz”.

   Zbliżcie się do pławy z kulą. Od niej należy popłynąć około 3 kable na SE. Tam czeka na Was pierwsza bramka pław żerdziowych – stożek i walec.  Teraz wypatrujcie żurawika do obsługi masztów. Ma kształt litery „A”.  W zarysie falochronów musi się mieścić duży, wysoki, biały budynek stojący na zapleczu przystani.  Zbliżacie się do białej kolumny z zielonym pasem.  Dopiero teraz widać, że nie stoi ona na głowicy falochronu, ale na szczycie ostrogi uspakajającej wodę na wejściu. Po lewej burcie biała kolumna z czerwonym pasem.

   Jesteście w porcie, ale nie zignorujcie ostatniej bramki pław żerdziowych. Zapobiegają nonszalancji skipperów, bo przestrzegają przed płyciznami, które uparcie się przy wejściu formują. Pozdrowienia dla bosmanetek. c

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3823