Przeszło miesiąc temu doświadczyliśmy donośne BUM !  SSI znikł z ekranów komputerów, tabletów i smartfonów. To był skutek awarii serwera – matki, czyli NAVSIMU - POLSKA. Liczne maile, telefony i SMS-y Czytelników, którymi (w zawoalowanej formie) sprawdzano czy przypadkiem  Don Jorge już nie odwalił kity  Nie, jeszcze nie. Informatycy Klanu SSI - Marek i Popiel i Tomek Konnak manifestowali spokój – gdyby Don Jorge już odkorkował, to ekran byłby czarny. A tu tylko pojawiał się tylko napis Upss ! Strona niedostępna.

No to kiedy SSI powróci do Klanu ?  Jacek Pietraszkiewicz zapewniał mnie, że komputerowcy-informatycy o SSI pamiętają, że Jadmar dołoży wszelkich starań. I rzeczywiście – po przeszło tygodniu SSI dzięki panu Radkowi Karlińskiemu SSI znowu zaczął nadawać, ale niestety  „bez wizji”, czyli bez ilustracji. A jak tu publikować na przykład audyt portu Elbląg Andrzeja Różyckiego bez obrazków ? Poszły więc na antenę  tylko newsy „postne”. Bez możliwości edytowania tekstów, bez komentarzy, bez dostępu do archiwum, bez linków …

Za kontynuację naprawy programu redakcyjnego zabrał się teraz pan Łukasz Bober. Program redakcyjny SSI w znanej Wam formie ma 11 lat i ponoć nie bardzo pasuje do dzisiejszych standardów informatycznych. Podobno trzeba było sporo „przepisywać”.

I kiedy już się udało, kiedy pojawił się ilustrowany news Andrzeja Różyckiego, kiedy z ukontentowaniem obejrzeliśmy foto-raport z Sobieszewa otrzymany od Jana Kłosowskiego  - kolejny BUM ! Za chińskiego boga program redakcyjny odrzucał news o botanicznym rejsie Zbyszka Rembiewskiego.

Ileż to trzeba było dociekliwości pana Łukasza Bobera, aby dojść, że baza danych absolutnie nie akceptuje „apostrofa” czyli wysoko zawieszonego przecinka. Już 25 lat temu „Jacenty” Kijewski ogłosił twierdzenie, że informatyka niczym się nie różni od czarnej magii. To były słowa prorocze (pozdrawiam „Jacentego”). Już dawno przekonałem się, że to święta prawda – mój komputer świetnej marki DELL po prostu nienawidzi litery z przecinkiem (tak jak źrebak). Od razu się zawiesza i to tak złośliwie, że aby wrócić do Windowsa trzeba komputer na chwilę odłączyć od prądu.

Dziś rano kolejna niesprawność emisji SSI została usunięta. Przy okazji został znacznie powiększony limit znaków w poszczególnych newsach. Z takim limitem „Zagrożenia hipotetyczne” by się zmieściły bez problemu.

Dziękuję panu Łukaszowi, oby żył wiecznie i doczekał się 4 wnuków – programistów  !

Zyjcie wiecznie !

Don Jorge

.