BIAŁORUSIN Z BRZESCIA
z dnia: 2017-06-08


SSI ma już korespondentów w Niemczech, Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, USA, a nawet w Australii.
Ale Białoruś to coś niezwykłego, mimo ze to państwo ościenne, tyle że bez morza.
Miłośc do morza jest najsilniejsza, kiedy do niego daleko (nie tylko kilometrowo).
A że żeglarze małych łódek są najdzielniejsi wiemy wszyscy.
Pozdrawiam i podziwiam Dmitra Suyarkova (Дмитрий Суярков)  życzę radości z morskiego żeglowania.
Napisz jakie moje "locyjki" chciałbyś otrzymać.
Żyj wiecznie !
Don Jorge
.
.
----------------------------------------
Dzień dobry Don Jorge,
Nazywam się Dmitryj Suyarkov. Przez okres 15 miesięcy Brześciu zbudowałem niewielki jacht żaglowy "OLEKSA" o długości 5 metrów - http://suyarkov.com/yahta-oleksa/ i po przwiezieniu go do Elbląga zacząłem rejs wzdłuż polskiego wybrzeża.
 
Teraz stoję w porcie Władysławowo. Spotkani tu żeglarze namówili mnie do nawiązania kontaktu z Tobą, ponieważ uważają Cię za entuzjastę morskiej żeglugi na małych jachtach.
Pokazali mi też Twoje książki.
Dlatego piszę do Ciebie, aby chociaż zaocznie poznać tego, którego polscy żeglarze uważają za wielkiego żeglarza i kartografa.
Pozdrawiam,
Dmitry
---------------------------
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3191