 Licznik prawdę ci powie - tak by dziś powiedziała nowoczesna Cyganka. Licznik poczytności rzeczywiście ujawnia całkiem spore zainteresowanie lżejszymi formami wypowiedzi, a konkretnie wspominkami dawnych czasów, sylwetkami znanych żeglarzy, konstrukcjami jachtów, rejsami określanymi jako "niedźwiedzie mięso". Prawdę mówiąc - zmieniają się dekoracje i gadżety, a ludzie, ludzie, ich namiętności, ambicje i ... próżności ciągle są takie same. Od antycznych Greków.
SSI nie jest witryną unikalną - dlatego przyjmijcie lakonicznie zredagowane zaproszenie Edwarda Goja.
Namawiam.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
-------------------------------------------
..
Drogi Don Jorge!
Przed kilkoma dniami zgłaszałeś pretensje do Czytelników swojej witryny, którzy tylko „konsumują”. Ponieważ znam ten ból, postanowiłem, jak to nazwałeś „zaparzyć herbaty”. Napisałem, że znam ten ból, ponieważ od 2 lat prowadzę skromna witrynę internetową Jacht Klubu AZS Gliwice. Klubu, który formalnie przestał istnieć ćwierć wieku temu, ale jako grupa kolegów kultywujemy jego tradycje i wspólnie żeglujemy. Wiem jak trudno zmobilizować kolegów, żeby przeglądnęli swoje archiwa i podrzucili coś do opublikowania. Dodatkowym bodźcem, który mnie zmobilizował, było ciepłe wspomnienie o naszym koledze klubowym, kapitanie Stanisławie Skoczeniu, napisane przez Izydora Węcławowicza. Pod adresem: http://www.jkazs.slask.pl/home/opowiesci/opowiadania-edka http://www.jkazs.slask.pl/home/opowiesci/anegdoty-bibka-pierozka zamieściłem parę zbeletryzowanych wspomnień z dawnych i niedawnych rejsów. Jeżeli uznasz któreś z nich za interesujące, możesz „przedrukować” je na swojej stronie. Jeżeli wolisz aby podesłać je w wersji edytowalnej to napisz, które cię zainteresowało.
Edward Goj |