 Dopiero co za pośrednictwem SSI (http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2989&page=0 ) i "ZAGLI" (numer październikowy) przekazałem wam moje marudzernia o rewolucyjnej zmianie oznakowania nawigacyjnego Darłowa, a tu kolejna niespodzianka - wracamy do do stanu poprzedniego. Dodam - tradycyjnego stanu praktyki uświęconej wieloma, wieloma dekadami lat. Bo jak to już wielokrotnie pisałem - z morzem nie ma nic na łapu-capu. Nie tylko w sprawch czystej hydrotechniki (Sopot, Puck czy "rafy").
Bardzo dziękuję mojemu przyjacielowi Anoniemu Komorowskiemu za czujność i błyskawicznie przekazaną informację.
Drodzy Czytelnicy SSI i "ŻAGLI" - już siadam do poprawiania planu Darłowa.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
----------------------------------
Witam Don Jorge
We wczorajszej rozmowie z szefem nawigatorów Urzędu Morskiego w Słupsku dowiedziałem się, iż w latarni morskiej Darłowo przywrócono poprzedni system świetlny (lampa żarowa) i usunięto trójsektorową nowinkę, która działała jak wiesz bardzo krótko. Powodem zmiany była mała światłość kolorowych lamp sektorowych oraz nawigacyjna trudność identyfikacji tych świateł w nocy - zwłaszcza na tle jasnych świateł portu i miasta. Wszystko na skutek interwencji rybaków i kapitanów innych jednostek odwiedzających Darłowo. Cóż "nowe" nie zawsze jest doskonałe. Zdjęto zatem dalekosiężną lampę z masztu radarowego i złożono w magazynie. Światło latarni ma charakterystykę jak przed zmianami.
Życząc zdrowia pozostaję z szacunkiem Antoni . ===============================================================================
UWAGA: w listopadowym numerze "ŻAGLI" (właśnie w kioskach) znajdziecie ilustrowany "audyt" Kołobrzegu. Polecam. Don Jorge
|