PO SPOTKANIU CZWARTKOWYM
z dnia: 2016-10-21
Sprawa śmigłowców żyje, bo od strony "społecznej" uporczywie dopomina się o nią chyba tylko Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych.
Łącząc przyjemności tradycyjnych czwartkowych przyjemności spotkań towarzyskich z użytecznymi korepetycjami z dziedziny ratownictwa.
Wczorajszy wieczór czwartkowy to podpora pisma SAJ do rządu.
Treść pisma jest już znana Czytelnikom SSI.
Sprawozdawca SAJ - Andrzej Colonel Remiszewski
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
-----------------------------------------------
.
20 października w sali Szkoły Morskiej w Gdyni odbyliśmy III Spotkanie Czwartkowe SAJ. Tym razem prezentacje wykonali ratownicy, a tematem były przede wszystkim sposoby zachowania się żeglarzy dla zwiększenia szansy uratowania się. Posłuchaliśmy anegdot, ciekawych opowiastek i mądrych rad, zobaczyliśmy kilka ciekawych nagrań. Oczywiście przewinęła się kwestia stanu technicznego polskich śmigłowców (zwanych przez lotników MIŚ - marna imitacja śmigłowca), braku ich dostatecznej liczby ale przede wszystkim bardzo długotrwałej drogi decyzyjnej od dyżurnego MRCK do uruchomienia załogi śmigłowca. Bardzo ważnym elementem był krótki wykład o hipotermii, ukierunkowany przede wszystkim na sposób zapobiegania utracie woli przetrwania u rozbitków i sposoby traktowania osób w hipotermii. Z problemami poruszonymi podczas spotkania wiąże się petycja SAJ do rządu o przeniesienie lotniczego komponentu SAR do profesjonalnej służby cywilnej, która zdobywa zainteresowanie w coraz szerszych kręgach, a także w mediach.
W dniu 21 października ma się także pojawić w TV Superstacja (godzina jeszcze nieznana) audycja nagrana podczas Spotkania Czwartkowego" SAJ - nagrano lotnika-ratownika oraz kilku żeglarzy, w tym jednego, który zaledwie kilka godzin wcześniej ponad 5 godzin oczekiwał w tratwie na pomoc SAR. Andrzej Colonel Remiszewski
|