WOJSKO AWANGARDĄ DOBREJ ZMIANY
z dnia: 2016-08-31
Jeśli w dniu wyborów parlamentarnych ktoś miał jakieś złudzenia, to już najwyższy czas je porzucić. "Dobra Zmiana" konsekwentnie, codziennie systematycznie niszczy cały kraj.
I niby dlaczego by miała ominąć wojsko - zwłaszcza z takim ministrem? Tak, tak - złogi peerelu należy wypalić do żywego mięsa.
No to i przyszła kolej na świnoujski jachtklub "Kotwica".
Lista następnych poczynań jest ustawiona - niebawem przyjdzie Wasza kolej. Bez złudzeń.
W smutku pogrążony meldunek nadesłał Jan Walczak - znany Czytelnikom SSI jako niestrudzony działacz społeczny.
A jednak ja nie tracę nadziei.
Coś powinno pęknąć.
Im szybciej - tym mniejsze szkody.
Ludzie - ocknijcie się !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
-----------------------------------
Jak Czytelnikom wiadomo dnia 14-go maja tego roku Jacht Klub Marynarki Wojennej Kotwica O/Świnoujście otworzył uroczyście swój jubileuszowy 40-ty sezon żeglarski (mój news na SSI - 19.05.16.). Były gratulacje i życzenia nie tylko pomyślnych wiatrów, ale też dalszego, jeszcze większego zaangażowania w rozwój i szerzenie idei żeglarstwa wśród mieszkańców Świnoujścia i najbliższego rejonu. Mając za sobą błogosławieństwo władz miasta i szefostwa obu portów Klub przystąpił ostro do realizacji wcześniej opracowanych, bardzo ambitnych planów.
Tymczasem... dwa miesiące później - 19-go lipca 2016 Zarząd Klubu otrzymał pismo od Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Szczecinie w sprawie przekazania stronie wojskowej (w nieprzekraczalnym terminie do 27 lipca br.) nieruchomości użytkowanej przez nas okrągłe 40 lat. Jest takie stare wojskowe porzekadło: żołnierz strzela, a Pan Bóg kule nosi. Żeglarze mieli ambitne plany, które jednym krótkim pismem zostały unicestwione. Nie zastanowiono się nawet, jak zabezpieczyć majątek gromadzony prze ten dość długi okres czasu. Ten problem pozostawiono klubowiczom. Szok, wielkie rozgoryczenie. W jednej chwili Klub został wyrzucony na ulicę.
.
. Ciężko będzie podnieść się z kolan, a nawet jeśli to się uda, to i tak nie będzie to już ten sam Klub.
Krążą nieoficjalne wieści, że gdyńskie kluby zlokalizowane przy basenie im.generała Mariusza Zaruskiego otrzymały wymówienia użytkowanych obiektów. W realizację tego czarnego scenariusza trudno uwierzyć. Obserwując jednak jak dziwnie rozgrywana jest kwestia Trzebieży i jak poczyniono sobie ze świnoujskim Klubem, wszystko zaczyna być możliwe.
Smutno pozdrawiam Jan Walczak
|