WIELKA WIES OKAZAŁA SIĘ TYLKO WIELKIM KAWAŁEM PRIMAAPRILISOWYM
z dnia: 2016-04-02


No więc w imieniu Autora - Andrzeja Colonela Remiszewskiego oraz moim - przepraszamy, że postanowiliśmy zrobić Wam podstępny kawał.
Wyobraźcie sobie, że tych nabranych było sporo. Skąd wiem ? A bo pisali do mnie - albo chwaląc, albo nie zostawiając na "pomysłodawcom" przysłowiowej suchej nitki.
Odezwali się też tacy, którzy w mig zorientowali się, że SSI próbuje wpuścić swych Czytelników "w maliny" (nie mylić z Maliną !).
Poniżej - kilka wypowiedzi Niedowiarków.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
-------------------------

Witaj Jurku,

Nie chcąc odbierać nikomu dobrej zabawy, mój komentarz to-„Och, gdyby nie 1 kwietnia byłoby tak cudownie”.

A na marginesie żartu - co zrobić z odzyskanymi gruntami Polderu Frombork, kiedy rząd zakazał sprzedaży ziemi państwowej?! J)

Pozdrawiam Cię jak zawsze wodniacko, życząc nieprzemijającego zdrowia

Wojtek Skóra

------------------------------------

Don Jorge
Przeczytałem z zainteresowanie, ale spojrzałem również na kalendarz :-)
Stopy wody pod kilem
Marek Popiel
---------------------------------------------------
Koledzy Andrzeju i Don Jorge,
I w tym roku doskonały news primaaprilisowy.
Gratulacje !
Niepodrabialna maniera rysowania mapek niczym linie papilarne  - zdradza rysownika, czyli od razu zorientowałem się że to kit, a nie żadne "Biuro Studiów i Projektów MARSEA" :-)
Pozdrawiam Obu Dowcipnisiów.
Adrian Maliszewski
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2935