W komentarzach pod newsem o przyszłości (lub braku przyszłości SSI) Czytelnicy okazali przywiązanie do newsów Tadeusza Lisa. "Klan SSI" docenia nie tylko rozległą wiedzę teoretyczną, ale i ogromne doświadczenie warsztatowe człowieka z naukowym tytułem doktora. Sława pomysłowego poradnictwa warsztatowego Tadeusza dociera za pośrednictwem SSI także poza granice Polski. Tym razem - Hamburga. Wcale jednak się nie zdziwię, jeśli kolejne pytania nadejdą np. z Vancouver.
Tak na marginesie i od rzeczy: czy pamiętacie o kamizelkach?
Podczas sobotniej wizyty w NCŻ odniosłem wrażenie, że zapominacie :-(
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
----------------------------
Krnąbrne węże gumowe – jak je osiodłać ?
Panie Tadeuszu, ratunku !
Nie mogę zdemontować (to jest oddzielić) węża gumowego z końcówki metalowego kołnierza w instalacji kingstona. Szkoda jest mi pociąć drogiej i długiej rury (odorless sanitary pipe). Wygląda jak by była klejona – ale rozebrałem już inne końcówki i wygląda na to, że Krąbrne a tylko mocno przywarła. Szkutnik poradził, abym palnikiem podgrzał przepust burtowy, ale przecież on tkwi w laminacie. Pana zdanie?
Drugie pytanie: muszę zrobić przedłużenie do rury od chłodzenia silnika. Czy wystarczy kawałek prostej rurki czy muszę szukać jakiejś specjalnej złączki? To nietypowa średnica 35 mm.
Marian Marosh,
Hamburg, MS. Träumen
-----------------------------------
Panie Marianie,
Pomysł z palnikiem przypomina mi pytanie radiosłuchacza do redakcji radia Erewań:
Czy reklamowany sposób usuwania bolących zębów przy pomocy mikroładunków wybuchowych jest na pewno bezpieczny?
Odpowiedź redakcji brzmiała: oczywiście, należy jednak zachować stosowną odległość…
Zatem sugerowałbym Panu posłuchanie redakcji i zachowanie stosownej odległości od tego pomysłu. Rozdzielanie takich połączeń jest proste. Proszę kupić standardowy komplet 4 strzykawek lekarskich o wzrastających średnicach oraz kilka dopasowanych igieł. Strzykawki napełnia Pan płynem do mycia naczyń (ale nie olejem!). Wbija Pan igłę stycznie do stali - tak aby końcówka dostała się w miejsce styku stali z gumą. Strzykawkę dobrze jest osadzić w drewnianym klocku z wywierconym otworem.
Zaczyna Pan od najmniejszej strzykawki – działa ona jak wzmacniacz hydrauliczny o przełożeniu Stłoka/Sigły. Trzymając mocno klocek oparty o rurę gumową (wystaje tylko końcówka igły) proszę uderzyć młotkiem w tłoczek. Wytworzy Pan bardzo wysokie ciśnienie, które powinno nieco rozszczelnić połączenie. Potem można spróbować z większą strzykawka. Na 100% rozłączy Pan połączenie – nawet jeżeli rura od gorąca lekko zwulkanizowała się ze stalą przepustu burtowego.
Co do wykonania przedłużki. Proponuje wykonać coś podobnego jak na zdjęciu poniżej – z nacięciami z dwóch stron. Proszę tylko zwrócić uwagę na ważny szczegół. Nacięcie (tzw. choinkę) wykonujemy nożem tokarskim z zaszlifowaną boczną krawędzią. Tak, aby krawędzie choinki nie były ostre – inaczej nie rozbierze Pan takiego połączenia, gdy stal się wetnie w gumę. Ostre krawędzie oznaczają połączenie nierozbieralne. Jeżeli takie miałoby być – to lepiej jest użyć Sikaflexu lub kleju Butapren (czekamy 15 minut po posmarowaniu przed montażem)
Na jachtach, zwłaszcza w instalacjach sanitarnych oraz chłodzenia silnika lepiej jest unikać połączeń nierozbieralnych, z trudno dostępnymi dojściami z obu stron. Praktyka mówi, że co 4-5 sezonów powinno się je zalać na 24-48 godzin octem, który nie tylko wytępi glony, ale też dobrze przeczyści rurę – co oznacza brak nieprzyjemnego zapachu.
Pozdrawiam Klan SSI
T.L.
=========================================================================================
Ilustracja do pierwszego komentarza