KOLEJNY RAPORT Z ROZBUDOWY
z dnia: 2015-04-25
W słoneczną i umiarkowanie wietrzną sobotę 25 kwietnia kolejny raz zwizytowałem przystań Narodowego Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich. Bankructwo gdańskiej "Hydrobudowy" niewątpliwie przysporzyło kłopotów inwestorowi, ale jak zobaczycie na niżej zamieszczonych fotografiach - sytuacja jest pod kontrolą. Nalezy się spodziewać, że ceremonia cięcia wstęgi na kawałki (bo VIPów przybędzie wielu) odbędzie się na przełomie maja i czerwca. Póki co - po akwenie powiększającej się przystani już uganiają się "Lasery" i "Optimisty". Szkolenia dzieci na tych drugich łódkach wzbudziły moje zastrzeżenia. Ja bym tam moich prawnucząt instruktorom tej szkółki nie powierzył.
Ale do rzeczy - pomosty już stoją, wytyki zamontowane, trwają prace instalacyjne "druciki i rureczki".
Widok z tarasu budynku NCŻ.
.
Widok z nasady pomostu "C"
.
Plan przystani NCŻ
.
Skipperzy jachtów cruisingowych - zacumowanych przy starym pomoście wyrazili zastrzeżenia co do ochrony przed falowaniem od strony południowej. Fetch jest spory - falowanie bierze rozbieg aż od mostu w Sobieszewie. Pływający pomost "C" nie pacyfikuje wystarczająco energii fal, które po zderzeniu z nabrzeżem północnym - wypiętrzają się ponoć nieprzyjemnie.
Kamizelek na załogantach pracujących na zwodowanych jachtach - nie dostrzegłem :-(
Przystań już czeka na rezydentów.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
|