SAMOTNY ZAJAC W DRODZE NA OCEAN
z dnia: 2012-05-23


Dziś, w środę 23 maja w samo południe konwój wiozący Edwarda Zająca i jego "Holly" minął Słupsk. Samochód holujący Land Rover prowadzi Jurek Plewa. Konwój jedzie wprost do Plymouth (promem przez Kanał). Meldunki z trasy docierać będą do SSI za pośrednictwem SMS-ów. Fotografii oczekiwać należy dopiero z Plymouth. Chyba, ze ktoś coś pstryknął w Ustce na pożegnanie (proszę przysłać).
Do ostatniej chwili prowadzone były prace przygotowujące jacht do udziału w wielkich oceanicznych regatach małych łódek - JESTER 2012. Start z Plymouth - 27 maja.
Kurs na Azory.
Trzymajcie kciuki !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
________________________________
Don Jorge,
Meldunek z godziny 1544. Przesyłamy najlepsze życzenia z trasy. Pogoda wyborna, zapasowy land rover sprawuje się wyśmienicie.
Jesteśmy pod Szczecinem. nie śpieszymy się - jedziemy bezpiecznie, choć droga daleka.
W załączniku zdjęcie z parkingu (baner za chwile zdejmiemy)




dopijamy kawę i jedziemy dalej
pozdrowienia !!
Madzia Edward Jurek
===================
Czwartek, godzina 2100 - 20 kilometrów do Calais
_____________________________

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1988