JESZCZE RAZ O WYPRAWIE NA GRENLANDIĘ
z dnia: 2012-04-23
W nawiązaniu do newsa Ewy Skut z dnia 5 kwietnia ("NAUKOWA WYPRAWA NA GRENLANDIĘ") przedstawiam lakoniczną, ale ilustrowaną korespondencję Wojtka Wejera. Nareszcie dobra fotografia Moniki Witkowskiej (oby żyła wiecznie !). Może kiedyś SSI otrzyma od niej chociaż krótka korespondencję.
Wojtkowi dziękuję.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge _________________________________________
.
.
.
Don Jorge, Siedem lat później i "Stary" będzie lądować na Grenlandii znowu. Kolorowy jest to kraj i jest tam i zielono i biało i wszystko pomiędzy łącznie z nowojorskimi cenami gdzie kartofle są sprzedawane na sztuki a ich język trudniejszy jest do zrozumienia niż chiński.. Monika Witkowska może udzielić wiele cennych uwag jako jedna z najlepszych obecnie polskich polarników .
Pod względem badań morskich to może i najmniej opisany obszar polarny, a niesamowicie ciekawy. To lwowiacy wiedzieli gdzie płynąć, a to było 80 lat temu. Rok ten może być znacznie ciekawszy bo kanadyjska wschodnia Arktyka zamarzła jesienią ub. roku znacznie wcześniej i może być wiele niespodzianek. W 2006 pomagałem trochę chłopakom, ale nie na Grenlandii lecz lekko później jak przechodzili przez Kanadyjski NWP. Wtedy to był nie tylko "Stary" lecz również "Nekton" Natanków. Obydwa jachty zdobyły nagrodę "Rejs Roku" . Później był też i "Solanus". Będzie tam wiele jachtów w tym roku, ale niestety nie polskich. .
.

rejon operacji s/y "Stary"
Cheers, Wojtek Wejer
|