H E L L E R U P
(55o43,0’N i 012o35,0’E)
Hellerup jest północną dzielnicą Kopenhagi. Do „piwnego” portu Tuborg to
tylko 0,3 Mm na S. Może was zainteresuje, że 85-letni porcik Hellerup
Lystbaadehavn jest powszechnie znaną bazą małych duńskich jachtów,
klubów wioślarskich, w tym ortodoksyjnie feministycznego Hellerup
Damerklub’u. Po uzyskaniu przez Dunki praw wyborczych, praw wstępu do
pubów i wymuszonej zmianie statutu YMCA – przyszła kolej na tworzenie
ściśle ekskluzywnych damskich klubów hobbystycznych. Tu wyraźnie
widać że Sex Discrimination Act nie działa. Dla mnie jest jasne – kto na kogo
bicz kręci. Od strony północnej basenu jachtowego (bud. 1909 –1910) rozciąga się wcale ładna plaża. Byłoby przyjemnie, gdyby nie toplessy dam w moim wieku.
.
.
.
.
Hellerup – EXPERIMENTARIUM. Fot. Adam Mork.
.
MIEJSCOWOŚĆ. Tak po prawdzie – nijakiej miejscowości Hellerup tu nie ma. Tu po prostu jest Kopenhaga, której zgiełk zaczyna się już na zapleczu portu, bo jedna z przelotowych ulic znajduje się tuż, tuż. Nie będę opisywać to, czego opisać się nie da, proponuję abyście wybrali się na wycieczkę do browaru Tuborg Charlotten Strand, do muzeum Oregaard, do Danmarks Akvarium, Bodo wizyty w centralnej bibliotece zapewne was nie namówię. Autobusem do centrum Kopenhagi – 20minut.
PORT jest niewielki, ale wysoko ceniony przez skipperów małych jachtów. Basen przystani prawie kwadratowy o powierzchni dwóch boisk piłkarskich. Osłonięty jest falochronami narzutowymi z dobudowaną niedawno ostrogą. Do basenu prowadzi szeroka, niezbyt głęboka rynna kanału podejściowego, wyczerpana w miałkich piaskach przybrzeżnej ławicy.
Jedyne światło nawigacyjne ma kolor zielony (F.G.). Dociera do nawigatorów z zabytkowej latarenki stojącej na głowicy falochronu wschodniego. Głowicę falochronu południowego poznacie już z oddali po wysokim maszcie oraz żurawiu portowym. Jachtom gości Bosman najczęściej wyznacza stanowisko cumowania przy nabrzeżu falochronu wschodniego, ale to nie reguła. Port Hellerup przyjmuje jachty o zanurzeniu do 1,8 m oraz długości do 14 metrów. Dwie stopy pod kilem i cztery stopy w koi.
Ku wygodzie skiperów jachtów przybywających do portu gospodarze ustawili w środku basenu żółtą pławę z uchem. Jacht wchodzi, cumuje do tej pławy, dokonuje klaru (zrzucenie żagli, sklarowanie cum, szpringów i odbijaczy), a skipper w międzyczasie rozgląda się (lornetka) za zielonymi tabliczkami. Cumuje się tu do czerwonych, wysokich pław z uchami. Bez mitręgi kładzenia się na pokładzie i wychylania. Oczywiście cumowania dziobami do nabrzeży. Hellerup jest portem sezonowym – od początku kwietnia do połowy listopada.
.
.
..
Porcik przytulny, pławy cumownicze łatwo chwytliwe.
Telefon do Bosmana: + 45 26 30 26 11. Opłaty postojowe naliczane są od szerokości jachtów: do 2,5m – 175 kr, do 3,5 m – 205 kr, do 4 m – 250 kr, do 5 m (wielokadłubowce) – 355 kr. Oferta usług, instalacji i urządzeń –standardowa, w tym: pochylnia, żuraw 5T, WiFi, sauna, defibrylator. Nie ma dystrybutora paliw. Podobają mi się żywopłoty – zwłaszcza ten odgradzający falochronowy deptak od zacumowanych jachtów.
Oto serce, podniebienie i wątroba portu.
.
PODEJŚCIE. Podejście do Hellerup zaczyna się w tym samym miejscu (tzn. od tej samej pławy) co do portu Tuborg. Gdzie leży Tuborg nie trzeba długo wyjaśniać, bo to jedyny w rejonie Bałtyku port, którego nazwę możecie odczytać z odległości kilku mil. Za dnia i w nocy. Nazwa jak na dworcu kolejowym lub terminalu lotniczym.
Otóż od wspomnianej czerwonej pławy świecącej Fl.R.3s pożeglujecie „głęboczką” Skudelobet w kierunku SW. Kiedy na lewym trawersie będziecie mieli płyciznę Stubben (przyglądajcie się bacznie mapie S22) to czas na odłożenie się w prawo na W, a konkretnie kierując się na wieżę kościelną w Hellerup. Przed portem ustawiono trzy pławy żerdziowe – dwie zielone i trzy czerwone. Znaki szczytowe – stożki i walce. Coś w rodzaju jachtowej „redy”.
/
.
Charakterystyczna sylwetka latarenki stojącej na głowicy falochronu wschodniego.
Po minięciu pierwszej bramki należy położyć jacht na orientacyjny kierunek 292o, prowadzący ku głowicy falochronu wschodniego. Na głowicy oczywiście rozpoznacie charakterystyczną sylwetkę latarenki światła Fl.G.3s. Od pierwszej bramki do wejścia odległość wynosi około 1 kabla. Przy okazji jeszcze jedna uwaga: płynąc od strony portu Skovshoved trzymajcie rozsądną odległość (3 kable) od brzegu. Na wysokości CharlottenlunAd niebezpieczne dla jachtów balastowych kamienie zalegają dno. Na lewej głowicy, tuż pod masztem sygnałowym i żurawiem nabrzeżowym, przeczytacie napis: Langsom Fart-SlowSpeed. Czyli powolutku, ale tak aby nie utracić sterowności. Ostrożności także w rozmowach z damami z Hellerup Dammerklub.
JERZY KULIŃSKI
.
========================================================================
INFORMACJA DLA PLANUJĄCYCH REJS DO SUNDU