10 PYTAŃ I TYLEŻ ODPOWIEDZI

Nasz stały Konsultant Tadeusz Lis jest wprost zasypywany najróżnorodniejszymi

pytaniami technicznymi, ale od czasu do czasu Czytelnicy SSI przemycają też

pytania nawet o tematyce kulinarnej. Tadeusz jest uczynny, ma wiedzę i ogromną

cierpliwość. Doceńcie te dwie chwalebne cechy Jego osobowości.

Zwróćcie uwagę, że nasz Konsultant uważnie patrzy Wam teraz prosto w oczy.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

======================================================================================

Odpowiedzi na pytania dotyczące generatorów

I część

Czy na jacht lepiej kupić generator benzynowy, czy diesla?

Zdecydowanie diesla, jeżeli ma być często używany. Wyjątek stanowi mały generator walizkowy który opisałem – wtedy benzyna.

2. Przekonałem się do generatora, ale chciałbym podłączyć do niego zewnętrzny zbiornik. Dużo stoimy na kotwicy albo w dryfie na łowisku. Próbowałem sam coś znaleźć, ale zginąłem od ilości ofert. Miał Pan napisać porady dotyczące konkretnych modeli. Obejrzałem taki generator w markecie. Mogę założyć trójnik na tą rurkę co idzie ze zbiornika do gaźnika. Ale mam dwa problemy. 1 zbiornik jest niżej. 2. Nawet jak go będę wyciągał na pokład, to nie wiem jak zrobić, aby pędzić benzynę ze zbiornika głównego (ale nie przelewać do tego, co jest w agregacie) i odwrotnie. Zauważyłem, że tam jest taki pipek jak motorowerze, żeby zakręcić paliwo. Jakieś sugestie?

Sugestie:

a.)  Trzymamy się z dala od supermarketów jeżeli chodzi o zakup generatorów. Są miejsca gdzie obciążniki do łańcucha kotwicznego kupimy taniej…

b.)  Rozwiązanie jest bardzo proste. Robi Pan to następująco:

a.    Wpina Pan trójnik w przewód idący do gaźnika

b.    Ten pipek jak zgaduje to kranik paliwa. Ma być zamknięty, gdy pracuje główny zbiornik

c.     Na przewodzie od zbiornika głównego montuje Pan (w kolejności patrząc od strony zbiornika):

                                               i.     Pompkę ręczną (gruszka). Nie liczcie za bardzo we wbudowany zaworek zwrotny.

                                              ii.     Zaworek jednokierunkowy przepływowy (nie mylimy kierunku przepływu)

                                            iii.     Elektryczną pompę paliwową 12V przepływową (Mercedes, BMW, Webasto). Najlepszy stosunek ceny do jakości ma Getz (patrz fotografia)

                                            iv.     Złączka paliwowa – osobno kupujecie część męską i żeńską. Występują też w wersji kątowej, co może ułatwić montaż.

c.)   Pompę Pan załącza przekaźnikiem, którego cewka zasilana jest z generatora (12V lub 230V)

Co do rekomendacji indywidualnych proszę każdorazowo o pisanie do Don Jorge, a On mi przekaże pytanie. 


Rysunek 1 - pompka paliwowa. ok 15 zł.


Rysunek 2 - zaworek jednokierunkowy na linię paliwową. 10 zł


Rysunek 3 - dedykowana pompa do silników gaźnikowych. Ok. 70 zł


Rysunek 4 - przekaźnik z cewką 230V. Może być montowany na szynę TH35 w Waszej elektrycznej skrzynce jachtowej. 13 zł

Kupiłam tani generator do domu w którym mieszkam sama z dziećmi. Tak mi poradził znajomy leśnik (Bory Tucholskie). Boje się wyłączeń, a przerwy w prądzie są coraz dłuższe i coraz częściej się powtarzają – choć od kilku tygodni trochę się uspokoiło.  Na ile uważa Pan dłuższe przerwy za prawdopodobne?Jak mamzgromadzić paliwo? Jak mam go podłączyć do domu – czy to jest drogie, nie za bardzo mamy teraz pieniądze. Przypomnę, że pisałam już do Pana kiedyś, jak byliśmy jeszcze razem z mężem. Pomógł nam Pan wtedy naprawić ubikacje na jachcie….

Uważam za bardzo prawdopodobne, ale nie powinny być raczej dłuższe niż tydzień, może z małym ogonkiem. Nie będą to celowe wyłączenia – temat jest za obszerny jak na krótką odpowiedź.

Paliwo przechowujemy w pięciu ponumerowanych kanistrach. Po 3 miesiącach nr 1 przelewa Pani do samochodu i uzupełnia na stacji przy okazji kolejnego tankowania. Po trzech następnych – nr 2. I tak dalej. Paliwo musi być zabezpieczone specjalnymi preparatami – nawet jeżeli jest klasy B0, czyli bez dodatków komponentów.

Nie wiem co to jest za agregat, proszę opisać go lub podesłać zdjęcia. Podłączenie powinien zrobić elektryk, który ma o tym pojęcie. Jak będzie się wahał niech zadzwoni do mnie.

Teraz bym sugerowałbym takie najprostsze rozwiązanie. Niech Pani kupi najtańsze przedłużacze z uziemieniem. Generator powinien być uziemiony. Jeżeli nie wie Pani co to znaczy proszę pisać. Jeden przedłużacz wepnie Pani w czerwone lub niebieskie gniazdko w agregacie. Proszę zrobić z bliska fotografię gniazd.

Wprowadzi go Pani do domu przez uchylone okno (np. w piwnicy). W rozgałęziacz na końcu wepnie Pani wtyczkę od pieca gazowego, pompy obiegowej (jeżeli jest osobno – powinna być gdzieś blisko przy piecu), hydrofor oraz lodówkę/zamrażarkę. To musi być włączone. Router, lampki nocne, komputery, telewizor - w miarę możliwości.

NIECH PANI KONIECZNIE ZROBI PRÓBĘ PÓKI JESZCZE MA PANI PRĄD. PROSZĘ PAMIĘTAĆ O LATARKACH Z ZAPASOWYMI BATERIAMI. POWINNY BYĆ W STAŁYM MIEJSCU DO KTÓREGO ŁATWO TRAFIĆ PO CIEMKU.

Na pewno Pani pomożemy. Mój telefon ma Pani w mailu – jakby było źle proszę dzwonić o każdej porze. Proszę też kupić powerbanki i mieć je naładowane, żeby w krytycznej sytuacji mogła Pani wezwać pomoc. Gdy wyłączą prąd proszę wyłączyć wszystkie komórki dzieci i zostawić tylko swoją, przełączając ją w tryb oszczędzania baterii (np. ciemne tło)

Sieć komórkowa powinna funkcjonować co najmniej do 48 godzin od zaniku prądu, raczej.

Mogę kupić okazyjnie mało używany agregat 3 fazowy 5 kW. Czy nada się na jacht?

Nie. Będą z tego kłopoty. Nierównomierność obciążenia faz nie może przekroczyć 15% ze względu na konstrukcję uzwojeń prądnicy. Jedna faza i tylko 1,65 kW to za mało nawet na skromny czajnik. Poza tym trudno o równomierne obciążenie faz na jachcie.

Zmienił nam Pan z Żoną myślenie tym artykułem o generatorach. Czy mogę zamienić przeklętą kuchnię gazową na elektryczną (mamy kolekcję wszystkich typów butli i złączek ze świata i nic do niczego nie pasuje)? Jaką kuchnię elektryczną by nam Pan doradzał poniżej 8 tys. zł – chętnie z piekarnikiem? W tej cenie mamy tylko jedną ofertę kuchni jachtowej elektrycznej za 10+ tys. Czy są takie kuchnie, zasilane z 12V (mamy duże baterie po poprzednim właścicielu)?

To dobry pomysł. Proponuje zainstalować wysokiej jakości, markową płytę grzewczą indukcyjnądwupalinikową – więcej nie trzeba jeżeli będzie piekarnik. O mocy nie większej niż rzędu 2000 W, ale nie więcej (bo koszt przetwornicy będzie bardzo wysoki). Faktyczna moc ciągła to około 2300-2400W (praktyka). I to wystarczy. 12V byłoby niepraktyczne ze względu na bardzo wysokie prądy.


Rysunek 5 - płyta indukcyjna z precyzyjną regulacją mocy


Rysunek 6 - Przykładowa przetwornica 12/230 o mocy właściwej do zasilenia płyty indukcyjnej

 

Bez pracy generatora nie używamy pełnej mocy – ale 2 x 1000 W z mojej praktyki jest całkowicie wystarczające nawet na duży obiad (koszt płyty nowej poniżej 500 zł).

Piekarnik elektryczny proponuje kupić osobno,  z termoobiegiem. Około 200 zł. Wysokiej jakości przetwornica 12V/230V to około 1200-1500 zł.

Zatem całość kupicie Państwo za mniej niż 2500 zł. Ma to duży sens z panelami fotowoltaicznymi. Oczywiście wykonajciezawiesie wahliwe niesłusznie nazywane kardanem.

Sam piekarnik może być pod spodem na wspólnym zawiesiu (na półce). Dorobienie regulowanych uchwytów do garnków nie wymaga technologii kosmicznych. Kuchenkę proszę podłączyć na stałe do inwertera. Nad kuchnią 2 gniazdka 230V do sprzętów AGD – np. malaksera do zup przecieranych, młynka do kawy lub miksera do bicia piany (aby brudnymi rękami nie wyciągać wtyczek z gniazdka).


Rysunek 7 - gabaryty i moc idealna na jacht. Nie pogardziłbym też elektrycznym rożnem

Najlepiej jest robić większe gotowanie, gdy płyniemy na silniku i mamy stale doładowywane akumulatory lub w środku dnia gdy panele fotowoltaiczne dają pełną moc. Napięcie akumulatora jest ważne z punktu widzenia faktycznej mocy i sprawności elektrycznej przetwornicy.

Mam firmę która dystrybuuje gaz butlowy. Czy szło by przerobić taki generator jak Pan dał w artykule na LPG? Jak on będzie chodzić?

Tak. Ale proszę tego samemu nie robić – nie jest to bezpieczne. Proszę w osobnym mailu opisać planowane zastosowanie, bo od tego zależy sposób podawania gazu. Praca będzie bardzo spokojna i wyraźnie cichsza. Maksymalna moc elektryczna spadnie o około 7-10%. W bardziej zaawansowanych zastosowaniach można używać mieszanek wielopaliwowych – ale wymaga to dużej wiedzy i podobnego doświadczenia. Mi to nie poszło łatwo. Sugeruje pewne powstrzymanie się od eksperymentów, a jeżeli się nie uda – to przynajmniej prowadzić je na otwartej przestrzeni, aby skutki niepowodzenia ograniczyć do pożaru, a nie wybuchu.

Panie Tadeuszu, przypominam się o przepis na tę boską karkówkę, którą mnie Pan kilka lat temu poczęstował w Nowym Warpnie.Plisssss!

Oto on. Składniki:

a.    2 kg tłustej, ale nie żylastej karkówki

b.    Suszone pomidory, tymianek, zioła prowansalskie, estragon, oliwa

c.     2 opakowania suszonych śliwek

d.    Sól cząstkowa

e.    0,5 szklanki czerwonego wina półsłodkiego

Karkówkę,wyciągniętą spod koi gdzie mieszkała wśród zamrożonych butelek z gazowaną wodą mineralną, obsmażam na złocisty kolor z każdej strony, włącznie z czołami. Nacieram solą czosnkową – w tej kolejności, po smażeniu.

 Wkładam do szklanej brytfanny. Obkładam suszonymi śliwkami namoczonymi 2 godziny wcześniej w czerwonym winie.

Wierzch glazuruje oliwą z rozprowadzonymi ziołami dla wydobycia barwy i zapachu. Piekę ok. 1,5h w 180 stopniach. Ziemniaki pure o które Pani pytała mają taki smak, bo efekty masła i słodkiej śmietany złamałem 2 pełnymi łyżkami jogurtu greckiego.

Proponuje podawać z sałatką z pomidorów.

Danie się dobrze komponuje z zupą tajską z nutą limonki i imbiru oraz śladowymi ilościami kurkumy. To typowe danie bardzo wygodne w pełnym morzu jak mi się nie chce zbyt długo stać przy kuchni - na przykład przy zrazach zawijanych lub kotletach de volaille. Ale w porcie nie widzę powodu, aby żywić się tak ascetycznie jak morzu, gdzie muszę jednak być stale za sterem (na Bałtyku) i mieć oczy dookoła głowy.

Co do tortu kawowego. W rejsie sugerowałbym pójść na skróty i spód wykonywać z gotowych biszkoptów lub herbatników.

Wypiek muffinek jest bardzo prosty. Radzę jedynie poza portem dodawanie mniej jajek, a więcej mleka w proszku i kakao oraz nieco więcej oleju. Piekę je papilotkach z tworzywa – nie ma potrzeby smarowania ich. Ciasto jest wystarczająco tłuste. Żeby załoga nie biesiła się na monotonię deserów można dodawać cynamon, wanilie, rodzynki (moczone wcześniej w rumie) lub żurawinę.

Generalnie stosuje zasadę aby nie powtarzać dań częściej niż co 2 tygodnie, oczywiście za wyjątkiem wypieku pieczywa, które świeże dobrze schodzi w cyklu dobowym.

Uwaga! Bez kilku płaskich łyżek mąki pszennej muffinkimogą nie być dostatecznie smaczne gdy wyschną.

Przygotowanie muffinekto ok. 15 minut. Akurat tyle, żeby mnie coś dużego nie rozjechało.

Odpowiedź na ostatnie pytanie: tak, te batony energetyczne na nocne wachty robię sam. Ale o tym innym razem.

Czy można by użyć generatora do skonstruowania napędu hybrydowego? Tak rozmawialiśmy przy piwie w Korsarzu nad Pana pomysłem, żeby generator był w dziobie, że to się wyraźnie klei z punktu widzenia miejsca hałasu. Ale pasowałoby nam to, aby paliwem była benzyna (z różnych względów).

Tak. Ale byłby to inny generator. Sądzę, że 48V albo 72V byłoby optymalne. Są takie gotowe układy (rangeextenders). Moce tanich rozwiązań to max 7kW - więc z naddatkiem pasowałyby by do Panów łódki. Temat jest zbyt obszerny na krótką odpowiedź. Jeżeli będą zainteresowani opiszę bardziej szczegółowo takie rozwiązanie. Aha, układ o który pytaliście Ward-Leonarda należy już do historii (która zaczęła się, jeżeli dobrze pamiętam 1891 roku). Dzisiaj sterowanie prędkością łódki znacznie łatwiej jest zbudować w oparciu o falowniki lub przekształtniki. To temat na osobny artykuł.

Prośba o pomoc. Kupiłem agregat okazyjnie (z przeceny) 5kW, zanim przeczytałem Pana artykuł. I mam taki problem bo on jest jednofazowy, a w betoniarce (mieszadle) mam silnik trójfazowy 1,5 kW. Ten jednofazowy pasowałby mi bardzo do kontenera mieszkalnego na działkę (nawet do bojlera), bo prąd będziemy mieli dopiero pod koniec 2023, więc nie chce go sprzedawać. Czy można jakoś przerobić silnik betoniarki na 1 fazę albo go wymienić?

Można wymienić, ale jest dużo prostsze rozwiązanie. Lepiej jest kupić falownik jednofazowy do sterowania silnikiem trójfazowym (będzie Pan miał od razu sterowanie kierunkiem obrotów, co przyda się na przykład przy pracach tynkarskich). Cena od 400 zł za używane do 1150 za nowy bardzo wysokiej jakości (np. Sanyu). Przyda się na przykład do mocnej łuparki do drewna.

Co to jest funkcja ATS w opisie generatora? A skrót AVR?

Automatic Transfer Switch. Funkcja służy automatycznemu uruchomieniu generatora w przypadku zaniku napięcia w sieci i jego automatycznemu wyłączeniu, gdy napięcie pojawi się powtórnie.

AVR = Automatic Voltage Regulator. Układ elektroniczny, który jeżeli jest dobrej klasy stabilizuje napięcie zmienne w granicach kilku procent. Bez niego tanie generatory potrafią zmieniać napięcie w granicach 180-255V. Poza oświetleniem straganu (innym niż ledowe) jest to zabójcze dla większości elektroniki pokładowej za wyjątkiem markowych ładowarek do komórek (bolesna praktyka).

 

CZCIGODNI. DZISIAJ NA TYLE.

JAK ZŁAPIE ODDECH ODPOWIEM NA POZOSTAŁE PYTANIA.

 

Pozdrawiam cały Klan SSI

T.L.

 

 

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu