zbudowano. Wiadomość absolutnie z pierwszej ręki, bo od projektanta Jana Kłosowskiego, którego już znacie z licznych już
publikacji w SSI.
Slip zbudowano na Wyspie Sobieszewskiej – na Przekopie Wisły.
Liczę, że Jan podrzuci mi dokładną lokalizację, aby zaktualizować naszą mapę Przekopu.
Dziękuję bardzo !
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
-----------------------------------------------
Witaj Jerzy
W nawiązaniu do wcześniejszych maili przesyłam dziś kilka zdań o kończącej się budowie slipu na Przekopie Wisły.
Slip należy do SARu (BSR Świbno) i służy do możliwie szybkiego wodowania łodzi ratowniczej wezwanej do akcji. Do tej pory wodowane odbywało się bezpośrednio z umocnienia brzegowego (bardzo stromego, nawet dla samochodów terenowych SAR), lub z przyczółku promowego kilkaset metrów od bazy. Oba wariant wodowania zajmowały sporo czasu i nastręczały wielu trudności. Jak było pokazuje jedna z archiwalnych fotografii.
.
.
Slip nie jest przedsięwzięciem komercyjnym, a więc jest niedostępny dla użytkowników zewnętrznych, jednak w sytuacji awaryjnej załoga BSR raczej nikomu nie odmawia pomocy.
Konstrukcja wsparta jest na dwóch równoległych ściankach szczelnych, zwieńczonych oczepami. Skierowana jest „wejściem pod prąd”, północny oczep jest trochę szerszy i umożliwia ewentualny transport poszkodowanego na noszach. Głębokości na końcu slipu wahają się wokół wartości 2 m, licząc od średniego stanu wody. Żelbetowa płyta ma pół metra grubości i zakończona jest podwodnym krawężnikiem chroniącym przed zbyt głębokim zjazdem przyczepy.
Obecnie prowadzone są jeszcze drobne prace wykończeniowe (wieszanie odbojnic, zamiatanie, malowanie trawy na zielono) i zapewne niebawem konstrukcja zostanie oddana do użytkowania
Myślę że warto zaktualizować mapkę Przekopu o tę konstrukcję i ze przyczyni się ona do wzrostu poczucia bezpieczeństwa osób forsujących ujście Wisły w drodze na lub z Zalewu Wiślanego
Jan
-------------------------------------------------------
Aktualizujemy mapke Przekopu wg rady Jana>
Drogi Jurku,
skoro buduje sie slip z mozliwoscia transportu poszkodowanego na noszach, a nosze dzisiaj czesto sa po prostu wysokimi wozkami na kolkach sprytnie skladajacymi sie przy umieszczaniu w ambulansie, to dlaczego ten szerszy, transportowy przyczolek ma schody, a nie pochylnie?
Zyj wiecznie,
Marek
Marku słuszne spostrzeżenie i możliwość taka była brana pod uwagę na etapie uzgadniania formy całej konstrukcji, nie została jednak zrealizowana z bardzo prostej przyczyny.
Zimą konstrukcja często jest oblodzona i zrobienie tam pochylni o jakiej piszesz nie sprawdziłoby się. Drugie, to nosze które używają ratownicy SAR nie mają takich kółeczek jak nosze stosowane w karetkach.
Ten slip jest generalnie sumą przemyśleń użytkowych załogi BSRu którzy korzystają z niego na co dzień. Moja skromna rola ograniczyła się do spisana ich wniosków i przelania ich na papier, a następnie przeprowadzenia długotrwałej procedury uzyskania pozwolenia na budowę. Nadzór nad pracami to była już czysta przyjemność.
Pozdrawiam serdecznie
Janek