Gdańsk jest wielki i z dnia na dzień staje coraz większy i ważniejszy. Także żeglarsko. Nic dziwnego, że w końcu zabrałem się do
opracowania wklejki do II wydania locyjki ZATOKA GDAŃSKA z 2007 roku.
Ten news posłuży mi też za kanwę obszernego artykułu dla ŻAGLI o gdańskich przystaniach. Traktujcie go więc jako zapowiedz
opublikowanej już w SSI - http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=3496&page=0
Jedną z niedawno powstałej gdańskiej przystani jachtowej jest komercyjna PRZYSTAŃ CESARSKA.
Przyznacie – nazwa intrygująca, jako że nawiązująca do historycznych kolei miejsca w którym ją znajdziecie. Otóż Przystań Cesarska
została urządzona rok temu przez belgijskich deweloperów (firma Alides REIM z Gandawy, czyli Gent) w gdańskiej dzielnicy Młode Miasto,
czyli na terenach i akwenach postyczniowych (Stocznia Gdańska). Historyczne usytuowanie – Bastion Lis, a po wielu zmianach –
Kaiserliche Werft. Stąd obecna nazwa mariny – Przystań Cesarska. Nieco więcej informacji znajdziecie na www.przystancesarska.pl
/
Usytuowanie mariny
.
/
Plan „Przystani Cesarskiej”
.
/
Panorama podejścia. Fot Marcin Pierzchlewicz
.
/.jpg)
Basen "Przystani Cesarskiej"
.
Basen Cesarski usytuowany jest na „rozdrożu” gdańskich kanałów portowych – Martwej Wisły, Kanału Kaszubskiego i Motławy. Przylega niemal do Obrotnicy Nr 3. Tak na marginesie – Kanał Kaszubski (długość 2 km) został „przekopany” w ciągu dwóch lat i to bez żadnych awantur na przełomie XIX i XX wieku. Z mariny „Przystań Cesarska” do centrum Głównego Miasta to spacer prawie dwukilometrowy w kierunku południowym. Basen jak basen – gwarantowana głębokość to 3 metry. Stare nabrzeża, nowe pomosty cumownicze z wytykami wzdłuż nabrzeży zachodniego i południowego. Bosmanat i sanitariaty w kontenerach. Czyste, schludne ale to jednak to prowizorka
/
Bosmanat, sanitariat
.
/
Taras biesiadny, pragnienie życia
..
.
W zabytkowym budynku przemysłowym na nabrzeżu zachodnim znajdziecie warsztaty szkutnicze. Budynek ten aż się prosi o rewitalizację. Rezerwę przystani stanowi nabrzeże wschodnie. Do Bosmanatu przylega taras biesiadny, obok trzcinowy kiosk z łakociami. Sympatyczny, uczynny gospodarz w randze bosmana – Marcin Pierzchlewicz. Telefon 512 390 760. E-mail: office@przystancesarska.pl
Moja ocena – przedsięwzięcie trafione. Jachtów coraz więcej i więcej. Przystań Cesarska – lokalizacja dogodna nautycznie (żadnych mostów czy kładek), relatywnie blisko wyjscia na Zatokę Gdańską, blisko centrum zabytkowej dzielnicy centralnej, ale bez hord turystów i handlarzy. Czyli zacisznie. Mnogość usług – szkutnicze, silnikowe, żaglomistrzowskie, ta kielarskie, wodowania, dozór całoroczny.
Czy drogo? Teraz dla jachtingu wszystko drożeje i drożeje. Zakopiańska góralskość zeszła na niziny. A więc obecnie (2019) – postój 4 zł/mb/dobę, rezydenci całoroczni 72 zł/mb/m-c.
Na tym kończę prezentację „Przystani Cesarskiej”.
W kolejce czekają Piotr Tarnacki z przystanią „77 Racing Club” przy Twierdzy Wisłoujście oraz Jacek Chabowski z „Jacht Mariną” na gdańskich Rudnikach.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
==================================================
Don Jorge,
dziękujemy bardzo, że opisałeś naszą przystań!
Stocznia Cesarska pozwoliła sobie zwrócić uwagę na małe spostrzeżenia odnośnie artykułu.
Tutaj cytuję:
- Przystań Cesarska nie została stworzona przez belgijskich deweloperów, to podmiot, który jest najemcą na terenie należącym do dwóch belgijskich deweloperów.
- Jeśli mowa o deweloperach, należy wymienić obu: Revive i Alides
- Dzielnica to Młode Miasto
- Akwenty postyczniowe – to Basen Cesarski''
będziemy bardzo wdzięczni za modyfikacje w tekście :)
Pozdrawiam
Marcin Pierzchlewicz
Przystań Cesarska
Witaj Jerzy
Z radością przeczytałem o zagospodarowaniu (wreszcie!) Basenu Cesarskiego - była to tylko kwestia czasu. Lokalizacja rewelacyjna - w zasadzie w centrum, przy wszelkich węzłach komunikacyjnych- lecz jednocześnie z dala od zgiełku głównego miasta.
Kilka lat temu miałem przyjemność opracowywania koncepcji zagospodarowania tych nabrzeży na potrzeby stworzenia tam zarówno infrastruktury przyjaznej wodniakom jak i ogólnodostępnych bulwarów. Całość pod inicjatywę tzw. Młodego Miasta. Niestety wszelkie dalsze ruchy zblokował wówczas wojewódzki konserwator zabytków wpisując dawną stocznię cesarsko w całości jako obszar na listę zabytków. Z czym wiąże się inwestowanie na takim terenie nie muszę chyba mówić.
Z ciekawostek technicznych to Basen Cesarski przechodził w dwie pochylnie rozchodzące się promieniście równolegle do bocznych nabrzeży basenu. Jego dno jest jednocześnie zabetonowane, co umożliwiało jego zamknięcie i odpompowywanie wody tworząc z niego jednocześnie suchy dok. Gdzieś tam w krzakach zdaje się leżą jeszcze pozostałości wrót basenu, zaś w konstrukcji nabrzeży widać jeszcze kanały obiegowe do operowania wodą.
Inną ciekawostką jest drugi, zlokalizowany tuż obok basen - zasypany obecnie szlaką po piaskowaniu kadłubów w stoczni zaślepiony ścianą. Zasypanie miało miejsce za czasów PRLu. Basen znajdował się tuż koło budynku tzw Mleczny Piotr - czyli przy wlocie Motławy vis a vis Polskiego Haka. Odkopanie tego basenu i zutylizowanie szlaki mogłoby stworzyć ciekawą kolejna przystań o rewelacyjnej lokalizacji.
Osobno, bo to olbrzymi rysunek puszczam planszę z koncepcji
Pozdrawiam
Janek
Witaj Szanowny Gospodarzu!
Piszę z przedstawionej przez Ciebie Przystani Cesarskiej, jestem od niedawna jej rezydentem.
Wszystko, co napisałeś zgadza się w 100%, urocze miejsce, spokojne, blisko do morza no i centrum miasta też.
Przebywając tutaj, czuje się ducha historii. Bliskość słynnej bramy Stoczni, sali BHP, robi wrażenie na ludziach, dla których słowo "Solidarność", znaczy nieco więcej, niż jego potoczne znaczenie.
Wracając do spraw czysto żeglarskich - fajne pomosty, choć nieco strome zejście na nie, prąd, woda, sanitariaty, głębokość przy kei, zacisznie, nie ma fali.
Obsługa życzliwa i uśmiechnięta, ceny lekko poniżej trójmiejskiej średniej.
Polecam!
Rafał