PRO PUBLICO BONO
Jak to cieszy, kiedy w dzisiejszym skomercializowanym świecie spotykamy ludzi, którzy bezinteresownie coś czynią dla pożytku wychowania (nie swoich !) dzieci - mam na myśli "Optymisty". A jeszcze lepiej, kiedy sami do zabawy się o włączają - okrętując na "Omegi" i jakieś tam dwumasztowce - nieznanej mi klasy "MałAdama". Grunt to umieć się bawić - żeglując nawet w grudniu. Co do kataru, to nie przypominam sobie abym czegoś takiego się nabawił śmigając w lutym na Goryczkowej. A zimy kiedyś były tęgie !
Jeszcze dwa słowa w sprawie zarzutu o szanty: potwierdzam, wyjaśniam bez skruchy, że szant słuchać nie cierpię, ale jak już do mnie ten hałas nie dochodzi, to nie mam nic w poprzek.
Czytajcie świąteczną korespondencję z dalekich peryferii kraju - otrzymanej od naszego Przyjaciela z Mariusza Wiącka.
Dziękuję,
Święta w pełnym biegu.
Nie przebierzcie miary w jedzeniu i piciu.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
-------------------------------------------------
.
.
Drogi Jurku,
na południu w moich okolicach sezon trwa w najlepsze. Opowieści o jego zakończeniu są mocno przesadzone - że posłużę się parafrazą słów M. Twaina.
19.12.2015 r. odbyły się „I Zimowe Regaty Barbórkowe” o Puchar Prezesa SiTG. Czyli Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa. Machowski dołek o głębokości do 50 metrów zalany wodą to kiedyś była kopalnia siarki. Pamiętam ten dół z 1997 roku podczas powodzi stulecia, tuż obok płynie Wisła która była wtedy po koronę wałów. Wracając z delegacji widziałem jak Wisła płynie od wałów do wałówa a po drugiej stronie dziura w Ziemi o głębokości kilkudziesięciu metrów. Powiedziałem do kolegi jakby wał przerwało nagle to nas do końca świata nie znajdą. Nie minęło 10 lat i rekultywacja tych terenów doprowadziła do powstania zbiornika (Jeziora Tarnobrzeskiego) o powierzchni 5.5 km2.
19.12.2015 r. odbyły się „I Zimowe Regaty Barbórkowe” o Puchar Prezesa SiTG. Czyli Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa. Machowski dołek o głębokości do 50 metrów zalany wodą to kiedyś była kopalnia siarki. Pamiętam ten dół z 1997 roku podczas powodzi stulecia, tuż obok płynie Wisła która była wtedy po koronę wałów. Wracając z delegacji widziałem jak Wisła płynie od wałów do wałówa a po drugiej stronie dziura w Ziemi o głębokości kilkudziesięciu metrów. Powiedziałem do kolegi jakby wał przerwało nagle to nas do końca świata nie znajdą. Nie minęło 10 lat i rekultywacja tych terenów doprowadziła do powstania zbiornika (Jeziora Tarnobrzeskiego) o powierzchni 5.5 km2.
Klsa Optymist Klasa Omega
.
Klasa MałAdama Skipper - Mariusz Wiącek
.
Dyplomanci grudniowych zabaw 1 Dyplomanci grudniowych zabaw 2
.
Na starcie zjawiło się 6 załóg. Jak na grudzień to frekwencja znakomita. Regaty rozgrywane w Klasie Omega, wygrała rewelacyjna załoga z Lublina wygrywając wszystkie trzy biegi, drugie miejsce zajęła ekipa z LOK Stalowa Wola natomiast najniższe miejsce na podium wywalczyła załoga z "Orkana" Mielec, tuż za podium uplasowała się załoga z SITG Tarnobrzeg.
Zrobiono także drugą klasę "MałAdama" - czyli w klasie dwumasztówców, gdzie zarząd KŻ "Orkan", dla którego zabrakło omegi, sprawdzał się w roli wykwalifikowanej załogi. Podczas regat rozegrano trening małych żeglarzy którzy pływali na optymistach. W tarnobrzeskiej "Kotwicy" jest mocna sekcja "optymiściarzy". Druga połowa grudnia, dzieci walczą na wodzie, bez stresu. Napawa optymizmem na nowy 2016 postawa rodziców tych dzieciaków że nie boją się ich wysłać na wodę w grudniu, gdzie trzeba wskoczyć do wody aby wciągnąć jacht na brzeg. To nic że w odzieży do tego przystosowanej, ale rozglądnijcie się dookoła ilu z waszych znajomych w grudni wysłało by dziecko w takiej łupince na wodę. . Stawiam dolary przeciwko orzechom że te dzieciaki nie dopadnie byle przeziębienie.
Po regatach w nowoczesnej marinie Tarnobrzeg odbyła się ogłoszenie wyników i rozdanie nagród i impreza integracyjna. Ja wiem że nasz drogi Gospodarz nie lubi szant, ale są tacy co lubią. Podczas takiej imprezy powstają ciekawe pomysły, niektóre bardziej szalone, ale coś na przyszły sezon ubiera się w realne kształty.
Po regatach w nowoczesnej marinie Tarnobrzeg odbyła się ogłoszenie wyników i rozdanie nagród i impreza integracyjna. Ja wiem że nasz drogi Gospodarz nie lubi szant, ale są tacy co lubią. Podczas takiej imprezy powstają ciekawe pomysły, niektóre bardziej szalone, ale coś na przyszły sezon ubiera się w realne kształty.
Mariusz Wiącek port Otałęż
-----------------
PS Korzystając z okazji składam Gospodarzowi oraz Czytelnikom SSI na ten nowy 2016 rok, aby realizowali swoje marzenia, o wielkich, i całkiem małych rejsach, i realizacji swoich żeglarskich planów.
PS Korzystając z okazji składam Gospodarzowi oraz Czytelnikom SSI na ten nowy 2016 rok, aby realizowali swoje marzenia, o wielkich, i całkiem małych rejsach, i realizacji swoich żeglarskich planów.
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu