HENRYK BRYLSKI JEST OPTYMISTĄ

Co do ocen technicznych wszystko mierzy miarą swojej pracowitości i obowiązkowości.
I tu mamy kłopot, bo nie da się ukryć że odbudowa zabytkowego Kanału Elbląskiego wlecze się.
Poznać to można choćby po zieleni porastającej niektóre place budów.
W dzisiejszych zdrowych kapitalistycznych czasach, jeśli jakaś budowa się wlecze, to zapewne inwestorowi pieniążków nie starcza.
Chciałbym namówić Jurka Wcisłę o komentarz.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
-----------------------------
Witaj Jurku.
Skończyłem już tegoroczny urlop na Zalewie Wiślanym i postanowiłem odbyć niedzielną wycieczkę dla sprawdzenia postępu prac na remontowanych pochylniach Kanału Elbląskiego.
Obejrzałem wszystkie pochylnie i po raz pierwszy zaświtała mi nadzieja na uruchomienie ich w przyszłym roku.
Widać postępy na samych pochylniach jak i na odcinkach kanału między nimi.

Daleko jeszcze do końca ale prace wykonywane są szerokim frontem na wszystkich obiektach jednocześnie.
Pozdrawiam
Heniek Brylski
Mam w zasadzie jedno pytanie do Henrykowego newsa - czy szybciej idzie obecny remont kanału czy szybciej kanał zostal onegdaj zbudowany ?
Pzdr
Włodzimierz Ring
"Bury Kocur"