KONRAD MAZOWIECKI SCIĄGNĄŁ KRZYŻAKÓW

To na zachętę przyszłym ofiarom pandemii zegrzyńskiej - spływającym odważnie do morza.
Kamizelki na Wiśle także.
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
___________________________
.
.
Don Jorge,
Od 2 lat, a zwłaszcza w tym roku mieliśmy rewelacyjne warunki żeglugowe na Wiśle.Niestety - nie jesteśmy Holendrami i brak nam niestety ich kultury żeglugowej pod każdym względem.

Grudziądz -spichlerze
.

Modlin - twierdza
.

Warszawa - Most Północny
.
Na przestrzeni 417 km (Warszawa Żerań - Przegalina) poza Zalewem Włocławskim (42 km) nie znaleźliśmy żadnej stanicy wodnej, gdzie można by zacumować się bezpiecznie, naładować akumulator, uzupełnić zapasy wody pitnej i paliwa, drobne zakupy , czy też pozostawić bezpiecznie jacht i udać się na zwiedzanie miasta. Moim prywatnym zdaniem jedyna recepta na dana chorobę jest (tak jak Chińczycy Singapur Anglikom) to my Wisłę Holendrom na jakieś 150 lat, niech czerpią z niej dochody, a z pewnością zrobią z niej perełkę. Nie będzie żadnych problemów z wybudowaniem kolejnego stopnia wodnego w Nieszawie i modernizacją obecnego Włocławka, a rozwój żeglarstwa morskiego nastąpi w trybie geometrycznym.
Piotr Szczęsny
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu