SZTORM – OBRAZ WŁODZIMIERZA POPIELA – PREZENTACJE KRZYSZTOFA BARANOWSKIEGO
z dnia: 2020-07-15


Wracamy do malarzy polskich. Włodzimierz Popiel, malarz pejzażysta, raczej lądowy niestety żył krótko (32 lata)

ale ponoć intensywnie. Urodził się we Lwowie w roku 1878, zmarł w roku 1909. Studiował początkowo w Wiedniu,

pózniej w Krakowie i to pod kierunkiem samego Jacka Malczewskiego. Patrząc na ten obraz tak się zastanawiam nad

jego bujną wyobraznią, bo o doświadczeniach morskich historycy sztuki raczej milczą.

Krzysztofowi Baranowskiemu dziękuję.

Wybierającym się w rejsy przypominam o lifelinach i kamizelkach.

Korespondencje do mnie tylko na adres kulinski@rsi.pl 

Żadne tam „komunikatory”, facebooki, messengery itp. !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

--------------------------------------------------------------------------------

Jeśli artysta wybiera temat „Sztorm”, tak jak polski malarz Włodzimierz Popiel, to pragnie wywołać wrażenie grozy – bo tak się sztorm kojarzy. Jak wspomniałem poprzednio, największym zagrożeniem jest brzeg po zawietrznej, na który żaglowiec zostaje zepchnięty i zakończy swoją karierę jako wrak.


Również i tu autor zastosował tę metodę umieszczając po lewej strony obrazu złowieszcze skały. Dwumasztowa  łódź płynie na skróconych żaglach półwiatrem lewego halsu, ale załoga najwyraźniej nie przejmuje się skałami, nawet na nie nie spojrzą… , bo wiatr dmie od lądu, który jest po lewej stronie obrazu, czyli po nawietrznej i łódź odpycha na pełne morze. A trzymają się blisko brzegu, bo kawałek dalej czeka na nich zapewne zaciszna zatoka albo macierzysty port.

krzysztof

 

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3658