FALOCHRON PRZYSTANI "NEPTUNA"
z dnia: 2020-01-02


Przystań Jachtklubu Morskiego „Neptun” w Górkach Zachodnich, na styku Martwej Wisły i Wisły Śmiałej (Przełomu Wisły) ma niesłychanie korzystne położenie. Blisko Zatoki Gdańskie, niebyt daleko od miast, a najważniejsze, że jak u Pana Boga za piecem. Głęboka zatoczka mieści nawet 100 jachtów. Spokój akwatorium przystaniowego niedawno zakłóciła budowa nabrzeża Płoni, czyli południowego skraju Martwej Wisły. Dopóki był to brzeg dziki, w pewnym sensie skarpowy – w „Zatoczce Neptuna” panował spokój. Co prawda spokój ten czasami  zakłócało falowanie powodowane przez przepływających kutrów, holowników i pchaczy, których szyprowie  zapominali moderowac prędkość mimo tablicy do tego nawołującej. Z szyprami  kutrów „szło się dogadać”, zwłaszcza, że trzech z nich byli kapitanami jachtowymi i członkami „Neptuna”. Pchacze i holowniki w ślizgu raczej wielkiej fali postawić nie potrafią.  Szybkim motopomp do niedawna nie było. Falowanie „naturalne” z SE, czyli od Sobieszewa nie było dokuczliwe.

/

Szczęście trwało do czasu budowy wspomnianego już wyżej nabrzeża. Nadbiegające z kierunku  północnego falowanie (najczęstsze) zaczęło się zderzać z pionową ścianę nabrzeża  Płoni.  Odbijało się z impetem wprost do Zatoczki  „NEPTUNA”. No cóż – hydrotechnika pełna jest pułapek, chociaż akurat ta była raczej do przewidzenia. Jachty w "Zatocze Neptuna" zaczęły brykać, szarpać cumy i po prostu się obijać.

Przyznaję i doceniam - Urząd Morski „poczuł się„, okazał zrozumienie i  potrząsnął sakiewką. Dokumentacja techniczna falochroniku została wykonana. Teraz czekamy, kiedy Wykonaewca przystąpi do prac.

Obejrzyjcie sobie jak to wkrótce będzie wyglądać „w realu”

 

/


Więcej - w trzecim, rozszerzonym, zaktualizowanym wydaniu markowej locyjki  „ZATOKA GDAŃSKA – przewodnik dla żeglarzy”. Wkrótce.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

===================================================================================================================


================================================================================================================


Fot. Andrzej Dziewulski, lipiec 2020

.


Fot. Andrzej Dziewulski, lipiec 2020

.

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3576