NIE PRZYNOŚCIE WSTYDU REKOMENDUJĄCEMU
z dnia: 2019-10-11


Ten news piszę samowolnie, bez nijakiego upoważnienia, bez żadnej zgody i być może zostanę za to przez Prezesa SAJ namydlony. Prezes niby wie, że jestem niesterowalny, ale to nie  zmienia stanu rzeczy. Jako Prezes Honorowy mam wgląd do kuchni i wiem czym się SAJ zajmuje na  co dzień. Multum analiz, interwencji, negocjacji, spotkań, wyjazdów i korespondencji. To wszystko w interesie żeglarzy morskich, śródlądowych, przyjemniaczków oraz regatowców. To wielka machina kręcąca się okrągły rok. A co najistotniejsze – na zasadzie absolutnego wolontariatu. Konkretnie na bieżąco czym się zajmuje, nad czym pracuje można śledzić na stronie www.saj.org.pl

Oczywiście są i koszty. Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych  nie  dostaje żadnych dotacji, nie ma żadnych sponsorów, nie otrzymuje żadnych grantów. Koszty działania pokrywają tylko składki członkowskie w niezmienionej od początków Stowarzyszenia wysokości 5 zł miesięcznie. SAJ tym samym nie przykłada ręki do inflacji. Budżet SAJ musi bronić się powiększaniem liczby członków. Członków przybywa, ale nie w takim stopniu aby pokryć ubytki wynikające z Waszej opieszałości w regulowaniu powinności.

A więc – tak mi się - wydaje, że dla armatorów i  potencjalnych  armatorów takie obciążenie  składkowe nie powinno być uciążliwe. Niestety zaległości składkowe istnieją. I tu teraz moja rola: zwracam się do tych członków SAJ obojga płci którym na deklaracjach ja wpisywałem osobiste rekomendacje. Nie róbcie staremu obciachu. Ja rekomendowałem a Wy teraz co ? Czekacie aby Prezes podsuwał mi pod nos Wasze Deklaracje z propozycją abym je obwąchiwał ? Stąd moja prośba. Popatrzcie w oczy staremu

No więc krótko: jeszcze dziś dokonajcie komputerowych przelewów na konto w  Banku Zachodnim WBK  - 68 1500 1285 1212 8004 4736 0000  - Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych, Przełom 10, 80-643 Gdańsk

Zyjcie wiecznie !

Don Jorge

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3546