CO Z TĄ USTKA ?
z dnia: 2019-07-24


Portem usteckim interesuję się od dawna. Przyznaję – nie ciągle, nie wyłącznie i z doskoków. No bo na Bałtyku portów jak mrówków. Wszystkie mają ambicje rozwojowe. Chociaż ostatnio miejscowościom nadmorskim nadmiar letników już studzi entuzjazm. Oczywiście Ustka nie jest wyjątkiem. Moje opisy portów, w tym także polskich otwartego morza najpierw publikował miesięcznik „ZAGLE”. Pózniej były dwa wydania locyjek „Polskie porty otwartego morza” i prezentacje „audytowi” w tym okienku. Najnowszy „audyt”  Ustki ukazał się 3 lata temu - http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2980&page=0   Zajrzyjcie.

Z ukontentowaniem zaprezentowałem Wam nowy basen – Basen Rybacki. I już wtedy nachodziły mnie myśli, że wkrótce będzie to Basen Jachtowy. Zwłaszcza, że kładka przybliżyła miastu  „zachodni brzeg”. Kładka się zwichrowała, ale już jest nareperowana.

Ustka od zawsze była portem rybackim. Pózniej odkryli ją letnicy. Od przełomu wieków XIX i XX z Ustki wychodziły do Szwecji i Danii statki z węglem (dawniej - Basen Węglowy). W okresie międzywojennym Niemcy nie tylko planowali, ale nawet rozpoczęli rozbudowę portu. Już w pierwszym wydaniu locyjki PPOM namawiałem do pieszej wycieczki do nasady budowanego falochronu zachodniego. Ustka za peerelu była nie tylko plażowiskiem, uzdrowiskiem (sanatoryjne leczenie skutków urazów ortopedycznych, chorób reumatycznych, kardiologicznych, dróg oddechowych, nadciśnienia oraz dolegliwości urologicznych) ale i ważnym ośrodkiem stoczniowym. „Stocznia Rybacka”, pózniej - Stocznia Ustka” powstała  w 1945 roku z poniemieckich, zrujnowanych warsztatów portowych (dwóch drewnianych szop, zdewastowanego wyciągu łodziowego i warsztatu ślusarskiego). W latach 1947 - 52 zbudowano pierwszą obszerną halę, co pozwoliło podjąć produkcję drewnianych kutrów i łodzi motorowych.”Stocznia Ustka” w połowie lat 70-tych zatrudniała 1800 pracowników (!) w dziesięciotysięcznym wtedy miasteczku . Dziś stoczni już nie ma, ale ambicje rosną.

Ustka chce mieć duży port i kwita ! Jednym z problemów jest tylko – jak?  Stoczni nie ma, węgiel jeszcze eksportujemy ale nie tędy. Rybołówstwo bałtyckie jest w stanie zapaści. Gościom Ustki odradzam konsumpcje filetów z dorsza (skóra, ości, pestycydy, detergenty i ceny). No i unijne limity połowowe zaciskają pętle. Kutry znikają, wycieczki na wędkowanie zamierają. Ostał się tylko lunaparkowy galeon dla letników z Wałbrzycha. Bałtyk w odwrocie.

/  

Plan rozbudowy portu Ustka (Stolpmunde) za Niemca                                                                                            Ustka za peerelu

.

.

Ustka w epoce ciepłej wody w kranie

.

 A jachty?  Ja bym radosne perspektywy określił eufemistycznie jako zbyt optymistyczne. Ale miasto chce port rozbudowywać. Wspomina nawet przedwojenne przymiarki do rozbudowy Stolpmunde. Podczas mojej wizyty 3 lata temu pokazywano mi obrazki jak to Ustka chce zagospodarować awanport. Tak jak by nikt nie wiedział do czego ma służyć awanport.

W Internecie, na stronie Ustki natrafiłem na taka informację z roku 2018.

Przebudowa portu w Ustce

W dniu 22 maja 2018 Burmistrz Jacek Graczyk i Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Koski uczestniczyli w konferencji prasowej zorganizowanej w Kapitanacie Portu w Ustce, z udziałem Marka Gróbarczyka Ministra Gospodarki i Żeglugi Śródlądowej. Konferencja dotyczyła umowy na dofinansowanie modernizacji usteckiego portu, która została podpisana w poniedziałek, 21 maja, w gdyńskiej siedzibie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Umowę na kwotę dofinansowania 188.897.941,00 zł podpisał w imieniu Urzędu Morskiego w Słupsku kpt Maciej Jeleniewski, Zastępca Dyrektora. Burmistrz podkreślał w rozmowie z dziennikarzami jak ważna jest to inwestycja dla naszego miasta, przede wszystkim ze względu na zapewnienie bezpiecznego użytkowania portu rybakom. Stan techniczny obecnych falochronów jest bardzo zły, port powstawał na przełomie XIX i XX wieku. Przebudowa portu wzmocni jego główną funkcję, jaką jest funkcja rybacka, ale otworzy też możliwości dla zadań uzupełniających: turystyki i handlu.

Przypomnijmy, że na początku 2015 roku Urząd Miasta przygotował koncepcję modernizacji portu. Dokument spotkał się z szeregiem uwag ze strony środowisk rybackich i żeglarskich. Wówczas do zespołu przygotowującego koncepcję zaproszono ich przedstawicieli: Adama Jakubiaka oraz Krystynę i Eugeniusza Ginter. Koncepcja podczas prac powiększonego zespołu została zmodyfikowana i skonsultowana z mieszkańcami. Następnie poddano ją ocenie Rady Miasta, która w głosowaniu poparła dokument. Z uwagi na przekonanie Burmistrza, że ustecki port jest nie tylko sprawą miasta, lecz ważnym elementem rozwoju całego regionu rozpoczęto rozmowy z sąsiadami. Do współpracy przystąpili Miasto Słupsk, Powiat Słupski oraz Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego. Podpisano porozumienie z Urzędem Morskim, który przygotował koncepcję modernizacji portu, współfinansowaną przez samorządy, wzorując się na opracowaniu miasta. Dalsze działania władz Ustki to zabieganie o poparcie na szczeblu krajowym. W tym miejscu Burmistrz składa serdecznie podziękowania poseł Jolancie Szczypińskiej za pomoc w organizacji spotkania z ministrem, poseł Dorocie Arciszewskiej - Mielewczyk, przewodniczącej sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej za przychylność i wsparcie naszych działań oraz szefowi zespołu doradczego ministra Gróbarczyka - Jerzemu Wysoczańskiemu.

Umową o dofinansowanie objęty jest I etap przedsięwzięcia, który zostanie zrealizowany do końca I kwartału 2023r. i w swoim zakresie obejmuje m.in.: zaprojektowanie i budowę nowego falochronu Zachodniego o długości ok 800mb, wraz z nabrzeżem przeładunkowym o długości ok 230m, ostrogą tłumiącą falowanie o długości ok 85mb oraz nabrzeżem cumowniczym długości ok 250mb łączącym nowy falochron Zachodni ze starym. Ponadto nabrzeża zostaną uzbrojone w instalacje sanitarne, punkty poboru wody, sieć energetyczną i kanalizację. Jak czytamy w informacji Urzędu Morskiego w Słupsku zakres prac związany z realizacją operacji zapewnia całkowitą komplementarność z istniejącą infrastrukturą oraz wyposażeniem Portu Ustka. Dzięki podjęciu planowanych prac

zostaną poprawione warunki cumowania i stacjonowania jednostek rybackich na terenie portu macierzystego – Ustka.

/      

Pomysł jak zagospodarować „nieużytki” awanportu                                                                        Zeszłoroczna wizja Ustki czasów „dobrej zmiany”

.           

.

Newsem tym chciałbym wywołać do tablicy tych z Czytelników SSI, którzy o sprawie wiedzą więcej, którzy mają świeższe informacje, a  może nawet „z pierwszej ręki”. SSI nie ma już w Ustce swego człowieka – Edwarda „Gale” Zająca (niech mu ziemia lekką będzie), ale są tam też i inni nasi sympatycy – Hubert Bierndgarski, Jacek „Jaca” Kończal, Roman „Kwiat” Kwiatkowski. No i przede wszystkim – Eugeniusz Ginter.

Jesienią Colonel – wracając z Sundu pewnie zahaczy o Ustkę.Zaprosi kogo trzeba na jacht, otworzy bund z trunkami, zasięgnie języka u zródła.

A może ktoś jeszcze z nowego zaciągu ?

Przymilam się.

Ciekawi mnie  co myślicie na temat - dokąd zmierza Ustka ?

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

--------

 

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3515