COLONEL PŁYNIE NA POŁUDNIOWE MORZA
z dnia: 2017-07-04


Dopiero co zachwalałem południowe wybrzeże szwedzkie - dodając, że duńskie nie wiele mu ustępuje. Krótko mówiąc - duńskie jest bardziej cywilizowane.

Zakamarki wysp duńskich bardzo mi przypadły do gostu. Nie mogę się nadziwić, że szuwarowców z Giżycka i Mikołajek nie udało mi zwabiż na zeladzkie rozlewisko Isefjord i Roskildefjord (jest taka locyjka).
No tak, ale po drodze jest czyściec w postaci Zalewów Wiślanego i Szczecińskiego. Pamiętajcie o "stopniowaniu trudności".
To wszystko oczywiście nie dotyczy takiego oceanicznego weterana jak Andrzeja Colonela Remiszewskiego, dla którego ten rejsik jest jak mój spacer do (pobliskiej) apteki.
Kamizelki !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------------------------------
NA DUŃSKIE MORZA POŁUDNIOWE

Niedaleko do marzenia

Całe lata żeglując po Baltyku spoglądalem na biale klify wyspy Møn. Wabił port w Klintholmie, lecz wabił bezskutecznie, choć czasem ażby się prosiło wytchnąc trochę po sztormowym trawersownaiu Arkony. Niestety reguły uprawiania żeglarstwa w peerelu skutecznie to uniemożliwialy, płynąc w rejs „krajowy” przekraczania obcych wód terytorialnych było ściśle zakazane. A żeglując ku Nanałowi Kilońskiemu na ogół nie mieliśmy duńskich wiz i dewiz.

Zmieniło się to po zniesieniu wiz i uznaniu prawa kazdego do posiadania polskiego paszportu w domu, a stało calokiem proste od kiedy jesteśmy w Strefie Schengen.

Dania, nasz baltycki sąsiad, jest rajem dla żeglarzy, których styl to pływanie „pośpiechem się brzydząc”. Pływając na swoim i za swoje można niemal w 100 procentach żeglować po dżentelmeńsku: wyłącznie z wiatrem i na foku. Bezmyślnie złośliwi nazwą to jachtingiem, dowcipni żeglarstwem sportowym (co tłumaczy się „s portu do portu”). A ja powiem, że to ideał żeglowania rodzinnego, rekreacyjnego, dla rodzin z dziećmi, emerytów, którzy już swoje w życiu zdążyli udowodnić i teraz chcą się cieszyć morzem i spokojem.

Interesujący mnie rejon, to najbliższy polskim żeglarzom, oprócz Bornholmu, fragment Danii. Wystarczy powiedzieć, że od Świnoujścia dzieli Klintholm zaledwie około 90 mil morskich, co prawda z koniecznością obejścia naszego „bałtyckiego Hornu”: Arkony.

Póki jesteśmy w strefie Schengen ewentualną złą pogodę można przeczekać w Sassnitz albo Glöwe, skąd jest do Klintholmu już tylko około 60 mil. Można też przejść przez Mały Zalew (Kleineshaff) i Pianę (Peene), a wtedy od Wolgastu i Peenemünde jest już tylko 40 milowy przeskok morzem.

/

.

Cała wakacyjna wyprawa może odbywać się wyłącznie krótkimi dziennymi przeskokami od portu do portu, od śniadania do późnego obiadu, po wodach osłoniętych od fal, między przystaniami, gdzie wszystko jest nastawione na zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa żeglarzom.

Duńskie Morze Południowe to wyspiarski region tego kraju położony najdalej na południe. Dużo zieleni, białe skały kredowe wznoszące się ponad niebieskim morzem i fakt, że region południowy jest najdalej na południe wysuniętą częścią Danii – to spowodowało, że obszar ten nazywany jest Morzem Południowym. Morze i plaże uznaje się za najczystsze w Europie, ale turyści przyjeżdżają także dlatego, że w okolicy można sporo zwiedzić. Region obejmuje wody położone na południe od głównych wysp: Zelandii i Fioni. Część zachodnia to obszar między Jutlandią i wyspami Fionia, Ærø i Langeland. Część wschodnią ograniczają Zelandia Południowa i wyspy Lolland, Falster oraz Møn. Inne większe wyspy to: Askø, Lilleø Enehøje, Fejø, Femø, Rommerholm, Vejlø.

Mnie przede wszystkim pociaga samo określenie: DUŃSKIE MORZE POŁUDNIOWE. A nie od rzeczy jest „wczasowy” charakter pływania, dostosowany do wymagań naszych żon. Ważnym argumentem jest łatwość wymiany załóg – jacht jest w rejsie tygodni sześć lub siedem, a ja dysponuję tylko trzema tygodnaimi urlopu.

Dojazd lądowy z Polski

Z racji niewielkiej odległości dojazd do Danii z Polski jest stosunkowo łatwy i tani. Z kilku miast polskich dostęne są loty tanimi liniami do Kopenhagi. Podobnie jest z regularnymi liniami autobusowymi prowadzącymi przez Niemcy i Jutlandię na wyspy, poprzez most w okolicach Kolding. Nomen omen z Trójmiasta kursuje linia „Becker” idealnie dobrana do „Tequili”, która wszak jest „Beckerem27”. Pociagiem można dojechać bezpośrednio z Lubeki poprzez prom Puttgarden – RØdby lub ze Szwecji między Malmø i Kopenhagą. Przejazd samochodem jest możliwy z kilku kierunków, niemal zawsze wymaga to pokonywania morza droga promową oraz mostów i tuneli, niestety często płatnych. Trasa przez Niemcy i Jutlandię: Ze Świecka prosto na Ring berliński, potem na Hamburg, nastepnie przez samym Hamburgiem zjazdem nr 6 na droge B404 na Kiel i tam po pewnym czasie zmienia sie ona w autostradę i drogę B205. Potem to juz latwo: Flensburg, Kolding (most na Fionię jest bezpłatny), Odense. Uwaga: W Danii nie ma stacji autogazu, więc ostatnia okazja jest we Flensburgu zaraz po wjeździe do miasta po prawej stronie przy serwisie Renault.

Podróż przez duńskie mosty

Przez cieśninę Wielki Bełt (z Zelandii na Fionię)

Latem 1998 roku otwarto most, łączący miasto Nyborg na wyspie Fionii z miastem Korsør na Zelandii. Ceny w jedną stronę - 2017 rok: samochód osobowy do 6 m: 34 Euro, samochód z przyczepą ponad 6m: 51 Euro .

Informacja: http://www.storebaelt.dk/english/toll-charges.

Połączenie między Danią i Szwecją przez cieśninę Sund

1 lipca 2000 roku otwarto połączenie pomiędzy Danią i Szwecją, o łącznej długości 16 kilometrów, składające się z mostu i tunelu dla samochodów i pociągów. Wraz z otwarciem nowego połączenia podróż z centrum Kopenhagi do centrum Malmo (z przystankiem na lotnisku Kastrup) trwa 30 min. i kosztuje (2013 rok) 72 DKK, czas podróży do Sztokholmu wynosi 4,5 godz. Ceny w jedną stronę - 2013 rok: samochód osobowy do 6m: 45 Euro samochód z przyczepą 90 Euro motor: 23 Euro. Informacja: www.oresundsbron.com

Połączenie promowe Fehmarn- Dania (Puttgarden - RØdby)

Promy kolejowo-samochodowe kursują całą dobę co pół godziny. UWAGA: Ceny bardzo silnie zależą od sposobu zakupu biletów. Realnie z pewnością zapłacimy wyraźnie więcej, niż pozornie obiecują reklamy.

Cennik: https://www.scandlines.pl/produkty-i-ceny/produkty-i-ceny/puttgarden-rodby.aspx

Osobiście wypraktykowałem, ze najkorzystniejsza jest wymiana samochodem, co pozwala uniknąć pilnowania rozkładów jazdy i dźwigania bagażu. Robimy to tak, z ejedna zmiana przyjeżdża np. na wyspe Fehmarn saochodem, a wtedy poprzednia wsiada do auta i odprowadza je do kraju. I tak dalej.

Przygotowania do rejsu

Planowanie zaczło się już na początku roku. Objęło ustalenie obszaru ekspoloracji na ten rok oraz dobranie składów kolejnych zmian i orientacyjne terminy. Mielismy już doświadczenia (same dobre) z eksploracji części zachodniej (w oparciu o Kolding), więc oczywiste było, ż etym razem odwiedzimy częśc wschodnią. Taki był plan już na rok ubiegły ale seria wypadków losowych zmieniajacych skłd załóg i na koniec fatalna pogoda w pierwszej połowie lipca, spowodowały ograniczenie rejsu do „wybranych portów Niemiec wschodniach raz jeszcze”.

/

2016 smętny powrót z Warnemuende.

.

Kolejno zajęliśmy się przygotowanie nawigacyjnym, meteorologicznym, prowiantowym (cześc jedzenia załadowana jest już przed pierwszym etapem, żeby uniknąć wożenia lub zakupów po wydokich duńskich cenach). Lista prowiantowa była dyskutowana, korzystam tu ze smyśłnego arkusza excelowskiego, który „oblicza” i drukuje poszczegołne partie zakupów. Wreszcie wszystko było dopięte. No i…. W tym roku też idzie pod górkę. Fundament trzeciej zmiany się wykruszył, ogłoszenia w Internecie nie przyniosły naboru,grozi, że drugą polowe lipca spędzie w pojedynkę. Naprawdę nie ma chętnych na leniwe i niedrogie żeglowanie?

Do tego seria awarii, drobnych, lecz uciążliwych dl akogoś kto nie ma pieniędzy, czasu i ma „dwie lewe ręce” opóźniła prawdziwe rozpoczęcie sezonu. Ostatecznie jednak „Tequila” wyszła na pierwszy etap o czasie. No i oczywiście trafiła na pogodę taka jak widać.

Pogoda, prognozy

Na obszarze Danii panuje klimat umiarkowany ciepły typu morskiego. Zimy są krótkie i łagodne, zaś lata – dość chłodne, z dużą ilością opadów. Wynika to z wpływu dominujących zachodnich cyrkulacji oceanicznych oraz pośrednio ciepłego Prądu Zatokowego. Średnia temperatura w styczniu wynosi od -0,5 do +0,5 °C, a w lipcu od +16 do +17 °C. Opady są równomierne w ciągu całego roku, z nieznacznie większymi ilościami w miesiącach jesieni. Przeciętny roczny opad to około 610 mm. Najbardziej deszczowe miesiące są zwykle od lipca do października.

Dla komfortowego i bezpiecznego żeglowania fundamentalną sprawą jest posiadanie maksymalnie trafnej i aktualnej prognozy. Z doświadczenia autora wynika, że prognozy na najbliższą dobę mają wysoki stopie sprawdzalności. Pamietać jednak trzeba o wpływie warunków lokalnych oraz o tym, że precyzja prognozy w dynamicznych burzowych okresach może być niewystarczająca. A więc tradycyjna „mazurska” obserwacja nieba i wiatru jest niezbędna.

W internecie dostępne jest mnóstwo różnorakich prognoz. Warto korzystać z kilku różnych porównując je, przy czym pamiętać należy, że różne ośrodki i tak korzystają z tych samych danych i często z tych samych modeli matematycznych.

Jestem zwolennikiem korzystania w prognoz „lokalnych”, których obszar jest najbliższy i najważniejszy oraz najlepiej znany dla autorów.

I tak w Danii zalecam korzystanie z prognozy duńskiej dostępnej na stronie www.dmi.dk oraz norweskiej, dostępnej na stronie www.yr.no dla niej jest także darmowa aplikacja na Androida.

Pomoce nawigacyjne

Korzystam z dwóch egzemplarzy Navioniocsa na Androida, na dwóch smartfonach. Jest na jachcie też „pancerny” laptop z Open CPN, Smartfony są łładowane z sieci 230V, albo z dniazd zapalniczki zabudowanych w mesie. Od tegoroku jest jeszcze przenośne gniazdo zapalniczki, do awaryjnego podłączenia bezpośrednio na akumulatora w razie gdyby sieć jachtowa szwankowała. Po za tym dwa ręczne GPS, komplet niemieckich map papierowych, Admirality List of Ligts vol. C, namiernik ręczny, cyrkiel, ekeirki i ołowek.

Oprócz oficjalnych map i publikacji żeglarze mogą skorzystać z różnych przewodników i poradników. Żeglarz-amator musi mieć szczegółowe przewodniki i mapy wód, na które się wybiera, a przynajmniej wiedzieć, gdzie może je dostać. Duńskie wody i przystanie są dokładnie przedstawione na oficjalnych mapach i w publikacjach wydawanych przez państwową instytucję Kort-og Matrikelstyrelsen. Opisy przystani i różne poradniki dla żeglarzy publikowane są również przez Duński Związek Żeglarski i inne wydawnictwa. Duńskie mapy morskie i poradniki dla żeglarzy można dostać w większych księgarniach Danii, a także w sklepach żeglarskich krajów sąsiednich. Mapy te sporządzane są zgodnie z międzynarodowymi standardami i aktualizowane. Aktualizacje tygodniowe można uzyskać na stronie internetowej Kortog Matrikelstyrelsen www.kms.dk natomiast miesięczne publikowane są jako dodatek do „Sofarende” („Wiadomości żeglarskie”). Użyteczne i aktualne informacje o duńskich przystaniach można znaleźć na następujących stronach: www.sejlerens.com ; www.danskehavnelods.dk , www.marinaguide.dk .

W szczególności polecam „locyjki” Jerzego Kulińskiego, opisywanego obszaru dotyczy przede wszystkim pozycja „Zakamarki Zachodniego Bałtyku” (Kartuzy 2005).

No i w drogę

24 czerwca „Tequila” ruszyła”! Pierwszy etap, do 8 lipca ma wystarczyc na dojście do Fehmarnu, gdzie nastąpi pierwsza wymiana załog. Potem około trzech tygodni w Danii, z częściową wymianą i wreszcie okołodwytygodniowy etap powrotny do Kuźnicy.

/

2017 Gotowa do rejsu.

.

Takie planowanie pozostawia sporo czasu na nieprzewidziane i pozwala naprawdę się nie śpieszyć. We czwartek jeszcze ostatnie zakupy i w pietek zaprzęgamy. Ponieważ nie lubimy się śpieszyć i na lądzie, to zaplanowałem postój turystyczny w Szczecinie. To pozwoli dojechać na Fehmarn w sobotę około południa i wykonac sprawną wymianę. A następnego dnia planuje przeskok na Falsre do porciku Gedser. Aczkolwiek… zmiana portu jest możliwa – wszystko zalezy od kierunku wiatru.

No cóz, ubieramy kamizelki

Andrzej Colonel Remiszewski

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3209