PAN RUMIAN ODPOWIADA
Nie ma tak łatwo - stało się. Wilk został z lasu wywołany. Bo im głębiej w las - tym więcej wilków. Okazuje się, że temat wstawienia do wnętrza łódki malutkiego, a co najważniejsze - taniego dieselka wmaga udzielenia kolejnych, głębiej drążących pytań.
Pytających jest kilku, ale Tadeusz Lis trzyma się już tylko pana Mariana.
Licznik SSI pokaże precyzyjnie, kogo tytuł newsa zwabił do tego tekstu.
A etola jak się wycierała, tak się wyciera i wyciera.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------
Pan Rumian odpowiada na dalsze pytania niechętnym wiosłowania.
1. Jeżeli bym zastosował mały silnik 5-6 KM diesla to ile by konkretnie ważył, jakie miałby on wymiary? Czy ma Pan jakieś zdjęcie takiego silnika? Jak podłączyć do niego zbiornik paliwa? Czy muszę do niego dorabiać tłumik? Jak zamontować alternator przynajmniej do ładowania akumulatora rozruchowego? Gdzie najlepiej go kupić? Czy duże są różnice w cenach między sklepami? Jakie powinno być przełożenie? Jakie parametry powinna mieć śruba? Jakie byłoby rzeczywiste zużycie paliwa?
Panie Marianie, oto odpowiedzi na Pańskie pytania
Pyt 1. Tak wygląda silnik, o którym pisałem w poprzednim artykule
Rysunek 1 - widok silnika z różnych stron
1. Jeżeli bym zastosował mały silnik 5-6 KM diesla to ile by konkretnie ważył, jakie miałby on wymiary? Czy ma Pan jakieś zdjęcie takiego silnika? Jak podłączyć do niego zbiornik paliwa? Czy muszę do niego dorabiać tłumik? Jak zamontować alternator przynajmniej do ładowania akumulatora rozruchowego? Gdzie najlepiej go kupić? Czy duże są różnice w cenach między sklepami? Jakie powinno być przełożenie? Jakie parametry powinna mieć śruba? Jakie byłoby rzeczywiste zużycie paliwa?
Panie Marianie, oto odpowiedzi na Pańskie pytania
Pyt 1. Tak wygląda silnik, o którym pisałem w poprzednim artykule
Rysunek 1 - widok silnika z różnych stron
.
Pyt.2. Nie musimy podłączać do niego zbiornika paliwa. Jeżeli już to należy przeciąć wężyk prowadzący do pompy wtryskowej z widocznego zbiornika opadowego, wpiąć w niego trójnik, który jest zasilany przez dużą gruszkę gumową z dodatkowego zbiornika. Raz na jakiś czas przepompowuje Pan paliwo ze zbiornika głównego do zbiornika rozchodowego. Na marginesie zawsze lubiłem to rozwiązania – nigdy nie zaskoczył mnie brak paliwa. Przy bardzo długich podróżach proszę rozważyć pompkę elektryczną od BMW E30 (przepływową) – kosztuje niecałe 90 zł w zamienniku, a jest bardzo odporna na ludzką głupotę.
Pyt. 3. Nie musi Pan dorabiać tłumika – ta duża czarna puszka naprzeciwko zbiornika paliwa to właśnie tłumik – jest dość skuteczny.
Pyt. 4 Alternator jest już wbudowany w koło zamachowe. Silnik kupuje Pan w komplecie z regulatorem napięcia (całkiem przyzwoitym).
4. Dane techniczne są następujące:
Tabela 1 Główne dane techniczne
Pyt.2. Nie musimy podłączać do niego zbiornika paliwa. Jeżeli już to należy przeciąć wężyk prowadzący do pompy wtryskowej z widocznego zbiornika opadowego, wpiąć w niego trójnik, który jest zasilany przez dużą gruszkę gumową z dodatkowego zbiornika. Raz na jakiś czas przepompowuje Pan paliwo ze zbiornika głównego do zbiornika rozchodowego. Na marginesie zawsze lubiłem to rozwiązania – nigdy nie zaskoczył mnie brak paliwa. Przy bardzo długich podróżach proszę rozważyć pompkę elektryczną od BMW E30 (przepływową) – kosztuje niecałe 90 zł w zamienniku, a jest bardzo odporna na ludzką głupotę.
Pyt. 3. Nie musi Pan dorabiać tłumika – ta duża czarna puszka naprzeciwko zbiornika paliwa to właśnie tłumik – jest dość skuteczny.
Pyt. 4 Alternator jest już wbudowany w koło zamachowe. Silnik kupuje Pan w komplecie z regulatorem napięcia (całkiem przyzwoitym).
4. Dane techniczne są następujące:
Tabela 1 Główne dane techniczne
.
Proszę zwrócić uwagę, że silnik nie jest dużo cięższy od swojego czterosuwowego kolegi z elektrycznym rozrusznikiem (wersja przyczepnego silnika benzynowego)
Dane wejściowe do obliczeń napędu
Tabela 2 Parametry wejściowe do obliczeń napędu do łodzi wędkarskiej
Proszę zwrócić uwagę, że silnik nie jest dużo cięższy od swojego czterosuwowego kolegi z elektrycznym rozrusznikiem (wersja przyczepnego silnika benzynowego)
Dane wejściowe do obliczeń napędu
Tabela 2 Parametry wejściowe do obliczeń napędu do łodzi wędkarskiej
.
Uwaga! Zwiększyłem ciężar łodzi o dwóch 100 kilogramowych mężczyzn wraz ekwipunkiem wędkarskim w stosunku do podanego przez Pana ciężaru.
Obliczenie mocy użytecznej na śrubie
Te obliczenie uwzględnia fakt, że na przeniesieniu napędu występują straty. Faktycznie przy paskach klinowych są one większe, dlatego m.in. sztucznie dla potrzeb obliczeniowych zaniżyłem moc silnika plasując punkt jego pracy blisko punktu jego optymalnego obciążenia.
Tabela 3 - Obliczenia mocy użytecznej na śrubie
Uwaga! Zwiększyłem ciężar łodzi o dwóch 100 kilogramowych mężczyzn wraz ekwipunkiem wędkarskim w stosunku do podanego przez Pana ciężaru.
Obliczenie mocy użytecznej na śrubie
Te obliczenie uwzględnia fakt, że na przeniesieniu napędu występują straty. Faktycznie przy paskach klinowych są one większe, dlatego m.in. sztucznie dla potrzeb obliczeniowych zaniżyłem moc silnika plasując punkt jego pracy blisko punktu jego optymalnego obciążenia.
Tabela 3 - Obliczenia mocy użytecznej na śrubie
.
Obliczenie mocy niezbędnej do osiągnięcia zadanej prędkości
Mając moc netto na wale możemy obliczyć jaką prędkość osiągnie Pana łódka
Tabela 4 Teoretyczna prędkość łódki do osiągnięcia przy wybranym silniku
Obliczenie mocy niezbędnej do osiągnięcia zadanej prędkości
Mając moc netto na wale możemy obliczyć jaką prędkość osiągnie Pana łódka
Tabela 4 Teoretyczna prędkość łódki do osiągnięcia przy wybranym silniku
.
Te obliczenie zgadza się całkowicie z moim doświadczeniem z łodzi wędkarskich, które eksploatowałem na Bugu oraz Narwi o podobnych parametrach kadłuba – choć o mniejszym ciężarze.
Obliczenie parametrów alternatywnych śrub
Tabela 5 - obliczenie różnych wariantów śruby
Te obliczenie zgadza się całkowicie z moim doświadczeniem z łodzi wędkarskich, które eksploatowałem na Bugu oraz Narwi o podobnych parametrach kadłuba – choć o mniejszym ciężarze.
Obliczenie parametrów alternatywnych śrub
Tabela 5 - obliczenie różnych wariantów śruby
.
Panie Marianie, gdyby tekturowy model śruby pokazał, że nie mieści się ona pod dnem (reguła – minimum: przerwa musi wynosić 10-15% średnicy śruby od dna łódki – inaczej będą kłopoty. to wtedy poradzimy sobie zwiększając jej obroty co jest łatwe przy paskach klinowych. W tej sytuacji prosimy o kontakt z Redakcją ponieważ będziemy musieli powtórzyć analizę przy zmienionych założeniach.
Na koniec weryfikacji poprawności obliczeń. Punktem wyjścia jest charakterystyka laboratoryjna silnika.
Rysunek 2 Charakterystyka silnika
Panie Marianie, gdyby tekturowy model śruby pokazał, że nie mieści się ona pod dnem (reguła – minimum: przerwa musi wynosić 10-15% średnicy śruby od dna łódki – inaczej będą kłopoty. to wtedy poradzimy sobie zwiększając jej obroty co jest łatwe przy paskach klinowych. W tej sytuacji prosimy o kontakt z Redakcją ponieważ będziemy musieli powtórzyć analizę przy zmienionych założeniach.
Na koniec weryfikacji poprawności obliczeń. Punktem wyjścia jest charakterystyka laboratoryjna silnika.
Rysunek 2 Charakterystyka silnika
.
Dobrałem dla tego silnika punkt pracy ciągłej w drodze na Pańskie łowisko tak, aby pokrywał się on z maksymalnym momentem obrotowym ponieważ wtedy silnik pracuje najekonomiczniej oraz najmniej się zużywa.
Z wykresu odczytuje, że jest to wtedy 3.8 kW przy 2500 obr./min (patrz obliczenia wstępne). Teraz sprawdzam czy obliczony teoretycznie moment obrotowy zgadza się z wykresem. Zgadza się, a więc jest ok. Zatem odpowiadając na Pańskie ostatnie pytanie o zużycie paliwa:
Wyniesie ono dla prędkości 6,5 węzłów: 3.8 kW x 250 g/kWh = 950 g /h. Jest to oczywiście nieracjonalne gdyż przekraczamy teoretyczną prędkość kadłuba.
Ale jeżeli zadowoliłaby Pana prędkość 5 węzłów to zużycie wyniosłoby tylko 1,5kW * 250 g/kWh = 375 g /h
W praktyce zużycie jest nieco większe ponieważ dochodzi niższa sprawność przekładni pasowej oraz nigdy nie mamy lustrzanie gładkiej wody. Tym niemniej z wieloletniej praktyki z napędami (w tym z tymi konkretnymi silnikami) wiem, że nie powinien Pan na swojej łódeczce przekroczyć zużycia na poziomie 0,5-0,6 l/ mth. Czyli koszt wycieczki na łowisko i z powrotem powinien wynieść około 11 zł. W silniku benzynowym byłby mniej więcej dwa razy droższy. Te dane powinny pozwolić Pan podjąć decyzję o racjonalności decyzji zainwestowania w napęd wysokoprężny.
Zamykając kwestię zużycia paliwa. Zwróćcie uwagę, że w trolingu przy małej prędkości silnik staje się wyraźnie mniej ekonomiczny (330 g/kWh). To jest jeden z argumentów, aby NIE STOSOWAĆ NA JACHTACH SILNIKÓW O ZBYT DUŻEJ MOCY – czym się ekscytował jeden z naszych Kolegów w komentarzu do wcześniejszych artykułów o doborze silników. Poza tym, silnik wysokoprężny eksploatowany z bardzo małym obciążeniem zadziwiająco szybko się zużywa – ale o tym już pisaliśmy…
Co do cen – rozrzut jest duży. Ja wszystkie silniki kupowałem w firmie TopTech. Dzwonimy lub piszemy do Pana Adamy Zaremby:
Tel. +48 667-939-909
e-mail: adam.zaremba@toptech.pl
tel.(+48 22) 219 99 05
tel./fax (+48 22) 728 72 92
powołując się na SSI oraz ten artykuł. Cena wynosi dla Was 2500 zł + około 60 zł za przesyłkę we wskazane miejsce. U Pana Adama kupicie również mniejsze i większe odmiany tego samego modelu – również bez rozrusznika elektrycznego. W przyrodzie technicznej występuje m.in. śliczne, słodkie maleństwo o mocy 4KM i wadze poniżej 25 kg (model KM170F). Ten silnik nosiłem bez problemu 1 ręką, gdy w drugiej miałem 20 litrowy kanister oleju napędowego. Na Allegro widziałem klony po 1500 zł – ale ich jakość wykonania jest mi nieznana.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem na Pana pytania.
Dobrałem dla tego silnika punkt pracy ciągłej w drodze na Pańskie łowisko tak, aby pokrywał się on z maksymalnym momentem obrotowym ponieważ wtedy silnik pracuje najekonomiczniej oraz najmniej się zużywa.
Z wykresu odczytuje, że jest to wtedy 3.8 kW przy 2500 obr./min (patrz obliczenia wstępne). Teraz sprawdzam czy obliczony teoretycznie moment obrotowy zgadza się z wykresem. Zgadza się, a więc jest ok. Zatem odpowiadając na Pańskie ostatnie pytanie o zużycie paliwa:
Wyniesie ono dla prędkości 6,5 węzłów: 3.8 kW x 250 g/kWh = 950 g /h. Jest to oczywiście nieracjonalne gdyż przekraczamy teoretyczną prędkość kadłuba.
Ale jeżeli zadowoliłaby Pana prędkość 5 węzłów to zużycie wyniosłoby tylko 1,5kW * 250 g/kWh = 375 g /h
W praktyce zużycie jest nieco większe ponieważ dochodzi niższa sprawność przekładni pasowej oraz nigdy nie mamy lustrzanie gładkiej wody. Tym niemniej z wieloletniej praktyki z napędami (w tym z tymi konkretnymi silnikami) wiem, że nie powinien Pan na swojej łódeczce przekroczyć zużycia na poziomie 0,5-0,6 l/ mth. Czyli koszt wycieczki na łowisko i z powrotem powinien wynieść około 11 zł. W silniku benzynowym byłby mniej więcej dwa razy droższy. Te dane powinny pozwolić Pan podjąć decyzję o racjonalności decyzji zainwestowania w napęd wysokoprężny.
Zamykając kwestię zużycia paliwa. Zwróćcie uwagę, że w trolingu przy małej prędkości silnik staje się wyraźnie mniej ekonomiczny (330 g/kWh). To jest jeden z argumentów, aby NIE STOSOWAĆ NA JACHTACH SILNIKÓW O ZBYT DUŻEJ MOCY – czym się ekscytował jeden z naszych Kolegów w komentarzu do wcześniejszych artykułów o doborze silników. Poza tym, silnik wysokoprężny eksploatowany z bardzo małym obciążeniem zadziwiająco szybko się zużywa – ale o tym już pisaliśmy…
Co do cen – rozrzut jest duży. Ja wszystkie silniki kupowałem w firmie TopTech. Dzwonimy lub piszemy do Pana Adamy Zaremby:
Tel. +48 667-939-909
e-mail: adam.zaremba@toptech.pl
tel.(+48 22) 219 99 05
tel./fax (+48 22) 728 72 92
powołując się na SSI oraz ten artykuł. Cena wynosi dla Was 2500 zł + około 60 zł za przesyłkę we wskazane miejsce. U Pana Adama kupicie również mniejsze i większe odmiany tego samego modelu – również bez rozrusznika elektrycznego. W przyrodzie technicznej występuje m.in. śliczne, słodkie maleństwo o mocy 4KM i wadze poniżej 25 kg (model KM170F). Ten silnik nosiłem bez problemu 1 ręką, gdy w drugiej miałem 20 litrowy kanister oleju napędowego. Na Allegro widziałem klony po 1500 zł – ale ich jakość wykonania jest mi nieznana.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem na Pana pytania.
Pozdrawiam cały klan SSI.
Tadeusz Lis
Odpowiedź.
Nie.
Używamy dekompresora (to ta mała, czerwona dźwigienka na pokrywie zaworów).
Ustawiamy gaz na maximum.
Wszystkie moje egzemplarze zapalały od pierwszego szarpnięcia.
Nigdy nie myślałem, że diesel do łódki może być taki tani. Bardzo mi się podoba ten pomysł połączenia silnika elektrycznego do trolingu i manewrów, a diesla jako silnika głównego.
Czy orientuje się Pan jaki najmocniejszy silnik elektryczny można kupić w kraju w rozsądnej cenie? Czy są trwałe? Jaka może być wtedy masa łodzi? A pobór prądu? Czy to prawda, że są urządzenia maksi… coś tam, które zwiększają pojemność akumulatora, a tym samym czas pływania?
Czy mając głęboki kadłub (oś silnika wychodziłaby wprost na wał) można by zastosować jakąś prostą przekładnie redukcyjną w osi, coś na kształt tego co jest w rozruszniku od VW? Czy takie przekładnie są drogie? A może można by zastosować śrubę, która mogłaby pracować przy tych 3400 obrotach? Chyba podobne obroty są w silnikach przyczepnych…
Mirosław Jakubiak, Głogów
Panie Mirku,
Oto odpowiedź:
1. Z przeglądu rynku, który robiłem w wakacje, wynika, że za około 1.5 tys. może Pan kupić silnik Haswing o uciągu około 60 lbs. (proszę pamiętać o cenie akumulatorów!)
2. Standardowa gwarancja obejmuje 4 lat, jest opcja przedłużenia do 6 i 8 lat
3. Taki silnik nadaje się do łodzi o ciężarze około 1600-1800 kg i szerokości rzędu 1.5 - 1,6 m
4. Maksymalny pobór prądu jest rzędu 45-50 A (12V) a więc akumulator powinien mieć rozsądnie 2 x 105 lub 2 x 120 Ah łączonych równolegle, co przy łodzi 5 m nie powinno być problemem
5. Maksi…coś tam, to prawdopodobnie elektroniczny sterownik obrotów silnika (nazwa handlowa – Maximizer). Oczywiście nie zwiększa on pojemności akumulatorów, ale potrafi przy małych prędkościach istotnie obniżyć pobór prądu. Według producenta przy prędkości 3.2 km/h różnica była trzykrotna (22A do 7A). Proszę zadzwonić do firmy Tomasza Wódza 699-126-373 i spytać o ofertę na silnik i maximizer
6. Jeżeli potrzebuje Pan dużej mocy, to prawdopodobie tuningowana Minn-Kota jest wariantem maksimum (85lbs – cały czas przy 12 V). Max. Ciężar łodzi 3.5 T (wg producenta). Proszę pamiętać, że Pański diesel pędzący na wolnych obrotach alternator jest w stanie pokryć prawie 100% mocy silnika elektrycznego. Zatem nawet przy manewrach portowych przy bardzo silnym wietrze będzie Pan mógł je wykonywać tak długo, jak będzie potrzeba.
7. Coś na kształt tego co jest w rozruszniku VW… Hm, prawdopodobnie ma Pan na myśli przekładnię planetarną. Tutaj prosta animacja: http://www.youtube.com/watch?v=bP9YyKOJoYs pokazująca jak działa taka przekładnia
8. Ceny są bardzo zróżnicowane. Proszę zadzwonić do Augustowa 730 35 35 35 po poradę techniczną i info o standardowych cenach takich przekładni. Najtańsza jaką znam pochodzi z BMW 5 – około 200-500 zł z gwarancją rozruchową. Ale…
9. Nie musi Pan stosować specjalnych śrub. Jest wersja silnika, który opisywałem z odbiorem mocy z wałka rozrządu, czyli z obrotami zredukowanymi jak 2:1. To jest to, czego Pan potrzebuje. Moźe Pan wtedy po prostej adaptacji użyć tego samego sprzęgła odśrodkowego wpinając go w szereg układu (po dorobieniu flanszy zaciskowej na wał 25 mm)
Pozdrawiam klan SSI.
dziękuję za szybką odpowiedź, poniżej przesyłam pytanie do Pana Tadeusza Lisa:
Witam Panie Tadeuszu,
niestery nie załapałem się na zeszłoroczną dyskusję o marynizacji silników - ale jak widzę temat powraca - więc mam nadzieję, że moje pytanie nie będzie za bardzo "off-topic". Co Pan sądzi o marynizacji silnika Perkins 3.152 ? Moim zdaniem ma kilka zalet: 1. Był dość powszechnie stosowany w ciągnikach Massey-Ferguson, produkawanych na licencji w Ursusie, Silnik jest mało wysilony i dość trwały, ma 3 cylindry co moim zdaniem jest zaletą (3 wtryskiwacze itp. itd) 2. są do niego dostępne tanie części zamienne i mnóstwo firm robi remonty 3. Perkins ma serwisy na całym świecie, bodajże na Fidzi też ;-)
Oczywiście to silnik do dużego jachtu (10-12 ton)
Saludos cordiales :-)
Jacek Przepiórkiewicz
Łódź"