REWERS MECHANICZNY DLA TANIEGO SILNIKA
News pod tytułem PRZYRZECZONY TANI NAPĘD STACJONARNY DO MAŁEGO JACHTU zamieszczony w SSI dnia 9 października przeczytało do dziś 1145 osób. Pojawiły się prośby Czytelników o rozszerzenie tematu, a konkretnie o możliwośc zastosowania rewersu mechanicznego.
Z zadowoleniem i wdzięcznością otrzymałem od Tadeusza Lisa kolejne porady. 
Tadeuszowi dziękuję w imieniu tych, co dwie prawe ręce mają do roboty.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
-------------------------------
Don Jorge,   
Rewers może być dowolny. Polecałby najbardziej któryś z najmniejszych modeli Hurth’a.
Na przykład taki: Hurth ZF Marine Gearbox HBW100 2R, ZF10M 2R. Koszt nowej to około 900 USD loco Polska. Używany, w nienagannym stanie około 200-300 USD. Te przekładnie mają doskonałe wielotarczowe sprzęgła wewnętrzne o zadziwiającej odporności na ludzką głupotę (tolerują zmianę full ahead na full astern.
Mają też świetne łożyska oporowe – nie potrzebne są dodatkowe węzły do przeniesienia sił poosiowych na wale.
Ale żeby ją tanio kupić niezbędne jest polowanie z zasiadką.
 
Najprostsze połączenie: wykonanie sztywnej ramy i na niej umieszczenie silnika oraz przekładni w jednej osi. Połączenie może być standardowym sprzęgłem łupkowym (zaciskowym) – jeśli wierzymy w nasze możliwości ustawienia obu zespołów współosiowo – lub lepiej elastycznym typu Oldhama (rys.3) – uwaga: nie wszystkie nadają się do silników wysokoprężnych – info u sprzedawców.
                    
Takie rozwiązanie jest eleganckie, ponieważ na wale silnika możemy umieścić dodatkowo koła pasowe odbioru dodatkowego napędu – np. alternatora lub sprężarki lodówki. Wał napędowy łączymy przez podobne sprzęgło z dospawaną tarczką zabierakową – demontaż jest tak prosty, że gdy mam coś nawet małego do zrobienia przy silniku, to nawet moje dzieci Miko albo Irenka zdołają zdemontować 4 śruby sprzęgła (ampulowe, grzechotką) i wciągnąć silnik do wnętrza kabiny.
 
Ekonomika dla mających smykałkę. Używany silnik kupujemy za 300-500 zł. Kupujemy pełen zestaw naprawczy za 300-400 zł i w ciągu przedpołudnia robimy remont (silnik rozbiera się 3 lub 4 kluczami). Ale dzięki temu powtórzymy to w morzu, albo na kotwicy z zamkniętymi oczami
Rozebranie i zajrzenie do środka skrzynki to jednak pół dnia. Łożyska i uszczelnienia są bardzo typowe i kosztują grosze. Wymieniamy je. Spawamy ramę i uchwyt do alternatora. Malujemy kilkakrotnie farbą w sprayu samochodową (schodzi na to cały dzień lata dla 4 warstw).
 
Najtrudniejsza jest chłodzona rura wydechowa – ale dla zainteresowanych trywialny sposób jej zaprojektowania dla konkretnego kadłuba oraz wykonania z gotowych elementów.
Żyj wiecznie !
Tadeusz
=================================================
Ilustracja do drugiego komentarza:
Komentarze
Czytelnicy pytają - Tadeusz odpowiada Tadeusz Lis z dnia: 2012-11-13 15:45:00
odpowiedzi dla Dociekliwych Tadeusz Lis z dnia: 2012-11-13 18:10:00
dlaczego akurat "ZUK" ? Tadeusz Biały z dnia: 2012-11-14 09:30:00
skrzynka przedładniowa - rozszerzenie tematu Tadeusz Lis z dnia: 2012-11-15 00:00:00