| |
|
Zacznijmy od przypomnienia: „Latający Holender” (po angielsku Flying Dutchman) – do 1992 roku była to klasa olimpijska, teraz - klasa międzynarodowa. Są to niewielkie monotypowe mieczówki o powierzchni podstawowego ożaglowania 18,8 m² i spinakerze 20,5 m². Konstruktorem był Holender Conrad Gülcher (1951). Jachcik „czuły”, wymagający bardzo wysokich kwalifikacji i idealnego zgrania dwuosobowej załogi. Niezwykle ostro i szybko żeglujący na wiatr. Doskonały kształt kadłuba stał się „natchnieniem” dla projektantów kilku znanych cruiserów.
Korespondencja Jana Romańczuka przywołała mi wspomnienia zarówno o Kaszubach, kaszubskich jeziorach, jak o sukcesach przyjaciela, dawnego mistrza FD – Eugeniusza Ziółkowskiego, od którego wiele się nauczyłem – chociaż tylko na cruisingowy użytek. Pewnie się odezwie.
Wracamy do korzeni – nostalgię wyczuwacie?
Ambicji i zapału żeglarzom z kartuskiego klubu „Lamelka” – gratuluję !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
==========================
Relacja z udziału polskiej załogi w regatach Puerto Sherry Flying Dutchman League
.
W dniach 28-30 grudnia 2024 roku w malowniczym porcie Puerto Sherry w
hiszpańskiej Andaluzji odbyły się regaty klasy „Latający Holender” – Puerto Sherry Flying Dutchman League. W zmaganiach w tej znanej i cenionej klasie wzięli udział reprezentanci UKŻ „Lamelka” z Kartuz: Krzysztof Ciemny i Paweł Kajeta. Choć w Polsce w tym czasie trwały Święta Bożego Narodzenia i przygotowania do powitania Nowego Roku, dla żeglarzy z „Lamelki” był to czas intensywnych treningów i rywalizacji. Dla załogi z Kartuz był to dopiero drugi start w klasie „Latający Holender”, która jest uznawana za jedną z najbardziej wymagających i prestiżowych na świecie.
.Puerto Sherry
.
Pomimo krótkiego stażu w tej klasie – K. Ciemny i P. Kajeta osiągnęli dobry wynik, zajmując 4. miejsce. Start w regatach to element przygotowań do głównego wyzwania w Nowym Roku – Mistrzostw Świata klasy „Latający Holender”, które odbędą się w kwietniu na wodach Zatoki Kadyksu.
Krzysztof Ciemny i Paweł Kajeta
.
.Klasa „Latający Holender” to jedna z najbardziej technicznych klas żeglarskich.
Wymaga nie tylko doskonałej współpracy załogi, ale również precyzyjnego
trymowania żagli i umiejętności taktycznych. Jachty tej klasy są bardzo szybkie,
zwłaszcza w żegludze pod wiatr, co czyni je wyjątkowym wyzwaniem nawet dla
doświadczonych żeglarzy. W latach 1960–1992 klasa „Flying Dutchman” była klasą olimpijską, a dziś ma status klasy międzynarodowej, przyciągając najlepszych żeglarzy z całego świata.
.
Warto przypomnieć, że w lipcu 2023 roku w Gdyni odbyły się poprzednie
Mistrzostwa Świata w klasie „Latający Holender”. Tytuł mistrzowski wywalczyli
wówczas Duńczycy – Jorgen i Jacob Bojsen-Moller. Dla Jorgena, 69-letniego
weterana żeglarstwa, był to kolejny triumf w jego niezwykle bogatej karierze. Mistrz olimpijski z 1988 roku z Seulu (gdzie zdobył złoto z Christianem Gronborgiem) oraz brązowy medalista z igrzysk w Barcelonie w 1992 roku, udowodnił, że wciąż należy do światowej czołówki.
W mistrzostwach w Gdyni wzięło udział także 10 załóg z Polski. Najlepszy wynik spośród Polaków osiągnęła załoga Maciej Rokosz i Damian Bernaciak z KS Spójnia Warszawa, zajmując 22. miejsce.
Z kolei - w październiku 2024 roku na wodach Zatoki Kadyksu odbyły się Mistrzostwa Europy tej klasy. Wystartowało ponad 60 załóg z całej Europy. Najwięcej startowało reprezentantów Niemiec. Rywalizacja odbywała się w bardzo trudnych warunkach. Wiatr regularnie przekraczał 20 węzłów, a w porywach do 30 węzłów. Do tego fala oceaniczna i pływy. Wiele załóg z różnych powodów musiało wcześniej kończyć wyścigi. Na koniec regat okazało się, że w pierwszej dziesiątce były załogi aż z 6 krajów. Wygrali reprezentanci Węgier Szabolcs Majthenyj i Andras Domokos. Z Polski w mistrzostwach startowały 4 załogi. Najlepsza była załoga z WKZ Wolsztyn Tomasz Kosmicki i Adrian Górka, kóra zajęła 15 miejsce.
.
Szczegółowe wyniki na stronie organizatora:
https://regatas.clubnauticopuertosherry.com/es/default/races/race-toa/text/2024-international-flying-dutchman-class-european-championship-es
Dla załogi UKŻ „Lamelka” Kartuzy start w Mistrzostwach Europy był debiutem
regatowym w tej klasie, zajęli 43 miejsce. Jednak Krzysztof Ciemny i Paweł Kajeta to doświadczeni żeglarze, którzy na co dzień szkolą młodych adeptów żeglarstwa w bazie klubu UKŻ „Lamelka” na Złotej Górze koło Kartuz. Paweł Kajeta jest również trenerem zawodników startujących w klasie Cadet. Konsekwentnie podnoszą swoje kwalifikacje. A udział w regatach
Puerto Sherry Flying Dutchman League był doskonałą okazją do dalszego
zdobywania nowych umiejętności i przygotowania do kwietniowych Mistrzostw
Świata klasy „Latający Holender” 2025. Wynik, który osiągnęli, potwierdza ich potencjał i zapowiada emocjonujący sezon 2025. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących Mistrzostwach Świata polscy żeglarze – w tym reprezentanci UKŻ „Lamelka” – włączą się do rywalizacji z najlepszymi na
świecie.
Jan