http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=3392&page=0 a już mam dla Was uzupełnienie. O Krzysztofie Czerwionce
swego czasu było w SSI dużo. Przypomnienie sylwetki dzielnego samotnego (zimowego) żeglarza macie tu:
Fotografię Aleksandra Hanusza wygrzebałem z sieci.
Andrzejowi dziękuję wraz z wyrazami uznania dla jego dociekliwości.
Portrecika Jakuba Kołodzieja – niestety nie. Może ktoś podrzuci mailowo.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------------
Drogi Jerzy,
Pragne powiadomic Cie z radoscia ze odnalazlem jeszcze trzech samotnych zeglarzy ktorych nie bylo w Miniaturze Zeglarskiej pt "Samotni pod polska bandera". Zrobilem wiec drugie, poprawione wydanie tej miniatury, ale ze w swiat juz poszlo kilkadziesiat egzemplarzy to zawiadamiam wszystkich o tym odkryciu i wysylam Ci errate.
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzej Kowalczyk
Krzysztof Czerwionka, 20.07.1993 – 21.1.1994. Samotnie jachtem drewnianym „Aurora” z 1938 roku z Gloucester Point (USA) przez Bermudy, Azory, Camarinas (Hiszpania), Cherbourg, Scheveningen, Helgoland, Kanał Kiloński do Gdyni. 6 743 Mm.
http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2487&page=0
Jakub „Kuba” Kołodziej, 3.04.2009 – 15.05. 2009. Kupuje w Anglii 12 metrowy jacht regatowy z włókien węglowych z zamiarem rejsu dookoła świata. Remontuje go i w towarzystwie ojca Antoniego Kołodzieja i Andrzeja Kuty przeprowadzają jacht do portu Viveiro w Hiszpanii. W kwietniu 2009 Kuba żegluje już samotnie z Hiszpanii na Maderę a następnie na Wyspy Kanaryjskie. Rejs kończy 15 maja 2009 na Teneryfie. Rejsowi na jachcie „Caiman” patronuje „Gazeta Tarnowska”.
Aleksander Hanusz, styczeń – marzec 2016. Barwna postać polskiego żeglarstwa.
Na budowanych samodzielnie łódkach odbywa wiele wypraw aby w końcu zdecydować
się na samodzielne pokonanie Oceanu Atlantyckiego. Buduje ze sklejki otwarto-pokładowy
jacht długości 650 cm, który nazywa „King of Bongo” i w styczniu 2016 roku żegluje nim
samotnie na wyspy Kanaryjskie. 10 lutego 2016 wypływa w kierunku Martyniki do której
dociera 2 marca 2016 po 19 dniach i 8 godzinach samotnej żeglugi.