Andrzej Colonel Remiszewski został wysłany do Sundu, aby przeprowadzić audyt portów tego rejonu. Tymczasem on się grzebie i
oby się nie zagrzebał na amen w porcikach Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Ale lata przed nim jeszcze sporo, może się
wygrzebie, a Sund nie ucieknie. Tymczasem macie raport audytowy z porciku Glowe.
Przy okazji przypominam, że link do starodruku SUND znajduje się u samego dołu lewego marginesy strony tytułowej SSI.
Nie zrażajcie się tym, że „menu” otwiera się około 5 minut. Dalej – wszystkie strony starodruku locyjki idą gładko jak po juzingu.
Colonelowi podziękowania !
Zyjcie wiecznie!
Don Jorge
Plan porciku Glowe przed rozbudową („PORTY NIEMIEC WSCHODNICH”)
====================================
MAŁA GLOSA DO PORTÓW NIEMIEC WSCHODNICH
Trafiłem do Glowe!!!
Trzy wykrzykniki, bo przez wiele lat zdarzało mi się, mimo planów, ten port omijać, aż wreszcie udało się.
Miejsce fajne, bezpieczne i komfortowe, warte polecenia.
Do tego bez udziwnień "organizacyjno-platniczych".
Jedyne, co mnie wkurzył to dalby ostatniej szansy w główkach i pierwsze dalby wewnątrz- niemal idealnie niewidoczne po ciemku.
Wobec opisu w "Portach Niemiec Wschodnich" (str. 133) jest jedną ale istotna zmiana: trwa rozbudowa po lewej patrząc od główek stronie portu.
Powstaje solidne nabrzeże ze slipem i parkingiem dla kamperów oraz nowe pomosty pływające.
Załączam kilka fotek na gorąco.
.
.
.
.
A na koniec ciekawostka: kamienne rzeźby upiększające teren.
Andrzej Colonel Remiszewski
-------------------
PS. Będzie i glosa wieksza: port, którego gdy przewodnik powstawał, JESZCZE NIE BYŁO.
===========================================================================================================
ILUSTRACJA do komentarza Andrzeja Colonela Remiszewskiego
Wysłany - nie wysłany- jak na razie opływamy Rugię. Tak wynika z "zamówienia" załogi. Potem kilka dni na Zalewie i Dąbiu, a potem... sie zobaczy.
No i ile może trwać lato stulecia?
Najbliższe plany to Sassnitz, potem Löhme i Thiessow, no i powrót na zmianę załogi do Stepnicy.
A Löhme mnie zafascynowało. Będzie kolejna glosa. o ile faktycznie tam wejdziemy.
Załączam widok z morza.
Andrzej Colonel Remiszewski