STYLOWY JACHT śp. KRZYSZTOFA PUTONA
SSI, to nie portal ogłoszeniowy, ale tym razem sprawa jest absolutnie wyjątkowa. Nasz Przyjaciel, członek SAJ, współpracownik SSI - Krzysztof Puton zginął na morzu 2 października 2015 roku. Jego nekrolog i wspomnienie o Nim - http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2830&page=0
Po Krzyśku pozostaa niedokończona budowa - restauracja stylowego drewnianego jachtu. Ten jacht nie powinien trafić na zwykła komercyjną aukcję. To jacht dla smakosza, który potrafi się nim cieszyć. To jacht dla zamiłowanego, żeglarza. Krzyś opuścił swój ukochany jacht w stanie zaawansowanych prac i kompletacji wyposażenia.
SSI szuka żeglarza, który potrafi tę propozycję docenić.
Jest taki w gronie Czytelników SSI ?
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------------
Dzień dobry Don Jorge,
Nazywam się Maciek Raczkowski i jestem siostrzeńcem Krzyśka Putona. Zwracam się do Pana, ponieważ przeglądając Pański SSI, dochodzę do wniosku, że chyba nie ma medium, które docierałoby do większej ilości pasjonatów żeglarstwa w Polsce, a na dotarciu do nich najbardziej mi zależy.
Nazywam się Maciek Raczkowski i jestem siostrzeńcem Krzyśka Putona. Zwracam się do Pana, ponieważ przeglądając Pański SSI, dochodzę do wniosku, że chyba nie ma medium, które docierałoby do większej ilości pasjonatów żeglarstwa w Polsce, a na dotarciu do nich najbardziej mi zależy.
/
Tu stan zaawansowania robót - 2013.
.
Po śmierci Krzyśka, jako przedstawiciel najbliższej rodziny, staram się zrobić coś sensownego z "Sirri", która była jego skarbem i oczkiem w głowie Z braku pieniędzy, czasu oraz wiedzy ani ja, ani nikt z rodziny nie zdoła podjąć się dalszej renowacji rozpoczętej przez Krzyśka. Dlatego też chcemy ten jacht sprzedać, chociaż chcę zaznaczyć, że pieniądze są w tym przypadku sprawą drugorzędną. Poszukujemy człowieka z pasją, który podejmie się odbudowania "Sirri", zaopiekowania się nią oraz pływania na niej, tak by cieszyła oko w wielu portach i była pretekstem do wielu rozmów o jej ciekawej historii.
Chcę prosić Pana o pomoc w rozprzestrzenieniu wiadomości o Sirri w środowisku pasjonatów żeglarstwa. Chciałbym uniknąć wystawiania jej na którymś z serwisów aukcyjnych, ponieważ nie byłbym wtedy w stanie zweryfikować czy kolejny właściciel nie zmarnowałby tak pięknego jachtu.
Tutaj załączam linki do dwóch folderów ze zdjęciami. Pierwszy to zdjęcia robione przez Krzyśka w czasie remontu, głównie w latach 2010 i 2011. Są tam też dwa zdjęcia "Sirri" na wodzie z 2009 roku.
https://drive.google.com/open?id=0Bz19sMr20cu0TVRjTUR1UzhaYTQ
Drugi to zdjęcia wykonane przeze mnie w lipcu tego roku. Pokazują one aktualny stan "Sirr" oraz wszystkie rzeczy, które zostały z niej zdjęte na czas remontu bądź dokupione by zamontować po remoncie. Znajduje się tam również historia "Sirri" spisana po angielsku przez jej poprzedniego właściciela w 2008 roku oraz moje, miejscami niezgrabne z braku znajomości żeglarskich terminów, tłumaczenie.
https://drive.google.com/open?id=0Bz19sMr20cu0c0lzMUpjWVJQS3c
Jeśli zechce mi Pan pomóc to bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania i podzielę się wszystkimi informacjami jakie mam. W razie potrzeby mój numer telefonu to 507 756 554.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i wszelką pomoc.
Z wyrazami szacunku,
Maciek Raczkowski
Po śmierci Krzyśka, jako przedstawiciel najbliższej rodziny, staram się zrobić coś sensownego z "Sirri", która była jego skarbem i oczkiem w głowie Z braku pieniędzy, czasu oraz wiedzy ani ja, ani nikt z rodziny nie zdoła podjąć się dalszej renowacji rozpoczętej przez Krzyśka. Dlatego też chcemy ten jacht sprzedać, chociaż chcę zaznaczyć, że pieniądze są w tym przypadku sprawą drugorzędną. Poszukujemy człowieka z pasją, który podejmie się odbudowania "Sirri", zaopiekowania się nią oraz pływania na niej, tak by cieszyła oko w wielu portach i była pretekstem do wielu rozmów o jej ciekawej historii.
Chcę prosić Pana o pomoc w rozprzestrzenieniu wiadomości o Sirri w środowisku pasjonatów żeglarstwa. Chciałbym uniknąć wystawiania jej na którymś z serwisów aukcyjnych, ponieważ nie byłbym wtedy w stanie zweryfikować czy kolejny właściciel nie zmarnowałby tak pięknego jachtu.
Tutaj załączam linki do dwóch folderów ze zdjęciami. Pierwszy to zdjęcia robione przez Krzyśka w czasie remontu, głównie w latach 2010 i 2011. Są tam też dwa zdjęcia "Sirri" na wodzie z 2009 roku.
https://drive.google.com/open?id=0Bz19sMr20cu0TVRjTUR1UzhaYTQ
Drugi to zdjęcia wykonane przeze mnie w lipcu tego roku. Pokazują one aktualny stan "Sirr" oraz wszystkie rzeczy, które zostały z niej zdjęte na czas remontu bądź dokupione by zamontować po remoncie. Znajduje się tam również historia "Sirri" spisana po angielsku przez jej poprzedniego właściciela w 2008 roku oraz moje, miejscami niezgrabne z braku znajomości żeglarskich terminów, tłumaczenie.
https://drive.google.com/open?id=0Bz19sMr20cu0c0lzMUpjWVJQS3c
Jeśli zechce mi Pan pomóc to bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania i podzielę się wszystkimi informacjami jakie mam. W razie potrzeby mój numer telefonu to 507 756 554.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i wszelką pomoc.
Z wyrazami szacunku,
Maciek Raczkowski
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu